Osoba, której ja też ufałem, pojawiła się w sferze podejrzeń w śledztwie w sprawie przecieku z akcji CBA - powiedział w środę dziennikarzom minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zastrzegł, że "nie przesądza roli Janusza Kaczmarka".
Prezydent odwołał w środę Kaczmarka z funkcji szefa MSWiA. Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że decyzja miała związek z tym, że znalazł się on w kręgu podejrzeń w związku z przeciekiem w sprawie odrolnienia ziemi. Nie jestem źródłem przecieku - oświadczył sam Kaczmarek. Według niego, niezbędne jest powołanie komisji śledczej, która zbada operację CBA, bo prokuratura pod kierownictwem Zbigniewa Ziobro "nie ma szans na wyjaśnienie tej sprawy".(PAP)
sta/ malk/