Gdyby UE zgodziła się na zmiany w Traktacie Lizbońskim, oznaczające przeniesienie części kompetencji państw na szczebel unijny, Czesi prawdopodobnie zdecydowaliby o nich w referendum - powiedział premier czeski Petr Neczas (na zdjęciu).
Neczas za przeniesienie kompetencji uważa proponowane na obecnym szczycie w Brukseli zawieszenie prawa głosu członkom UE, którzy nie przestrzegają unijnych reguł budżetowych. Podkreślił, że Czechy, podobnie jak inne kraje Unii, sprzeciwiają się takim zmianom.
Zwolennikami czasowego odbierania prawa głosu są głównie Niemcy i Francja.
Czeski premier wyjaśnił, że Praga dysponuje trzema opiniami prawnymi, według których takie zawieszenie prawa głosu w UE mogłoby być sprzeczne z konstytucją Czech.
_ - Nie wykluczałbym jeszcze całkowicie, że traktat nie zostanie zmieniony _ - powiedział Neczas.
Niemiecko-francuski postulat zmiany traktatu UE w celu zaostrzenia dyscypliny budżetowej państw członkowskich jest jednym z głównych tematów brukselskiego szczytu.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy chcą zmiany Traktatu z Lizbony do 2013 roku, by wprowadzić prawne podstawy przyszłych stałych mechanizmów antykryzysowych w strefie euro. Pomysł zawieszenia prawa głosu nie ma jednak zbyt dużego poparcia pozostałych państw członkowskich.
| Czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t114900.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bez;sukcesu;w;sprawie;ofe;unia;odsuwa;sprawe,190,0,701374.html) | Bez sukcesu w sprawie OFE. Unia odsuwa sprawę Odliczanie kosztów reformy emerytalnej byłoby korzystne dla nas. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/213/t114901.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/beda;ciecia;w;budzecie;ue;polska;ma;obawy,238,0,701422.html) | Będą cięcia w budżecie UE? Polska ma obawy Unijni przywódcy zdecydują o karach dla państw, które nie trzymają dyscypliny budżetowej. |
