Klientów, którzy chcą zapłacić kartą za korzystanie z usług pocztowych, spotka niemiła niespodzianka.
Według _ Gazety Prawnej _ w placówkach Poczty Polskiej płatność kartą jest traktowana jak wypłata z obcego bankomatu, co w niektórych przypadkach może oznaczać więcej niż pięć złotych prowizji.
Klienci poczty na razie muszą się z tym pogodzić, ponieważ firma nie przewiduje szybkich zmian. Michał Dziewulski, specjalista Dział Informacji i Komunikacji Społecznej Poczty Polskiej mówi, że spółka chce zmienić tę sytuację, ale wiąże się to ze sporym wydatkiem.
ZOBACZ TAKŻE:
- Co najczęściej ginie na poczcie?
- href="http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/co;najczesciej;ginie;na;poczcie,54,0,359478.html">Poczta płaci miliony za zakładową gazetkę
- Czym płacić za granicą?
- href="http://www.money.pl/banki/raporty/artykul/czym;placic;za;granica,24,0,359448.html">Jak Polacy korzystają z kart bankowych
_ Gazeta Prawna _ podkreśla, że nie warto również wypłacać gotówki w bankomacie kartą kredytową. Nie dość bowiem, że zapłacimy prowizję, to jeszcze zdarza się, że oprocentowanie przy podjęciu pieniędzy z bankomatu jest wyższe niż przy transakcjach bezgotówkowych, co dodatkowo zwiększa koszt takiej operacji.