Citigroup, do której należy działający w Polsce Citi Handlowy (dawniej Bank Handlowy), musi zapłacić klientom 700 milionów dolarów odszkodowania i kolejne 70 milionów kary za nielegalne praktyki wobec kredytobiorców - informuje Bloomberg.
W latach 2003-2012 Citigroup oferował klientom różnego rodzaju promocje, mające ułatwić spłatę kredytów. Mowa o wakacjach kredytowych czy wsparciu w przypadku problemów finansowych kredytobiorców. Problem polegał na tym, że za taką możliwość firma pobierała wysokie opłaty, które były poukrywane w umowach.
Poszkodowanych jest prawie 9 milionów klientów, którym Citigroup musi wypłacić łącznie 700 milionów dolarów. Od 2013 roku już ponad 2 miliony kredytobiorców otrzymało wsparcie ze strony banku, po tym jak sprawa wyszła na jaw - pisze Bloomberg, powołując się na osobę powiązaną ze sprawą.
Dodatkowo dwie komisje zajmujące się nadzorem nad rynkiem finansowym nałożyły na Citigroup po 35 milionów dolarów kary. Od dłuższego czasu prowadzone było śledztwo w tej sprawie, o którym spółka była na bieżąco informowana. W związku z tym "już wcześniej Citigroup zrezygnowało ze sprzedaży produktów, w umowach których były zawarte zapisy niezgodne z przepisami" - czytamy w oświadczeniu spółki.
Łączne koszty jakie poniesie Citigroup są jednymi z największych w czteroletniej historii działalności biura ochrony konsumentów (Consumer Financial Protection Bureau). Za podobne praktyki Bank of America musiał zapłacić w kwietniu 2014 roku 783 miliony dolarów.