_ - Zastrzeżenia dotyczą utrzymywania podwyższonego oprocentowania kredytu mimo prawomocnego wpisu hipoteki do księgi wieczystej. Kwestionowana klauzula jest znana kredytobiorcom, którzy po tzw. okresie przejściowym - czyli przed ustanowieniem hipoteki na rzecz banku - nadal byli zobowiązani do zapłaty wyższego oprocentowania. Bank przewidywał zmniejszenie oprocentowania, ale dopiero po upływie określonego czasu, a nie w momencie ustania ryzyka związanego z brakiem zabezpieczenia _ - czytamy w komunikacie.
Zdaniem Urzędu, tego typu działanie niekorzystnie kształtuje sytuację ekonomiczną konsumenta, rażąco uprzywilejowując bank. Podobnie jak prawo banku do dokonania na koszt kredytobiorcy wyceny nieruchomości, w przypadku gdy zalega on z terminową spłatą dwóch rat kredytu.
_ - Jeżeli sąd podzieli argumenty prezesa Urzędu, zakwestionowane postanowienia zostaną wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a ich stosowanie w obrocie będzie zabronione. Jeśli przedsiębiorcy mimo to będą ją stosowali, UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i w konsekwencji nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10% ubiegłorocznego przychodu. Obecnie w rejestrze zawierającym ponad 1500 niedozwolonych klauzul - 92 dotyczy usług finansowych _ - czytamy dalej.
Pozew przeciw Getin Bankowi jest kolejnym z serii złożonych przez UOKiK. Wcześniej zakwestionował klauzule stosowane przez Bank Millennium oraz BRE Bank.
Na zdjęciu prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel