Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy OFE grozi bankructwo?

0
Podziel się:

Projekt nowelizacji ustawy o OFE, którym w środę zajmie się sejmowa komisja nie zagwarantuje pożądanej obniżki kosztów funduszy, ale może przyczynić się do bankructw niektórych PTE

Projekt nowelizacji ustawy o OFE, którym w środę zajmie się sejmowa komisja nie zagwarantuje pożądanej obniżki kosztów funduszy, ale może przyczynić się do bankructw niektórych PTE - uważają przedstawiciele towarzystw emerytalnych.

"Zmiany proponowane w nowelizacji są przedwczesne, gdyż najpierw należałoby rozwiązać problem zaległych składek i problem konsolidacji funduszy" - powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE).

Według twórców rządowego projektu nowelizacji ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych ma on ograniczyć koszty funkcjonowania systemu emerytalnego i zmniejszyć koszty ponoszone przez członków OFE oraz wzmocnić konkurencję między funduszami.

Projekt przewiduje m.in. określenie maksymalnych opłat pobieranych przez OFE od składek na docelowym poziomie 3,5 proc. w 2014 roku . Do tego czasu opłata malałaby z maksymalnie 7 proc. w 2003-2006 roku o 0,5 pkt proc. rocznie - do 4 proc. w 2012 roku i 3,75 proc. w 2013 roku.

"Propozycje regulowania opłat, czyli ingerowania w koszty metodami administracyjnymi zawężą obszar konkurencji między funduszami. Dramatyzm obniżek opłat może się przyczynić do tego, że zamiast procesu konsolidacji mogą się pojawić problemy bankructw niektórych towarzystw emerytalnych" - dodała Lewicka.

Rządowy projekt zakłada m.in. obniżenie opłaty za zarządzanie i wprowadzenie opłaty zmiennej, pobieranej w zależności od wyników inwestycyjnych OFE. W tym celu 0,0167 proc. aktywów netto OFE przekazywałby w ostatnim dniu miesiąca na tzw. rachunek premiowy. W całości prawo do tych środków miałoby tylko PTE, którego OFE osiągnie najwyższą stopę zwrotu w danym okresie rozrachunkowym.

"To rozwiązanie będzie zachęcało PTE do działania w krótkiej perspektywie, zamiast długoterminowej, co jest domeną PTE"- powiedziała Lewicka.

"Opłata za zarządzanie powinna być degresywna, tzn. malejąca wraz ze wzrostem wielkości aktywów i ten przedział powinien wynosić 0,6-0,4 proc., wobec dzisiejszych 0,6 proc. zapisanych w ustawie" - dodała prezes IGTE.

Towarzystwa postulują także likwidację rachunku rezerwowego (na który obecnie OFE przekazują 1,5 proc. aktywów) i dopłaty za nieosiągnięcie minimalnej wymaganej stopy zwrotu, co - według nich - obniżyłoby od razu składkę o ok. 20 proc.

Natomiast, zamiast dopłaty PTE chciałyby wprowadzenia zakazu pobierania opłaty za zarządzanie przez PTE, które nie zapewniło zarządzanemu przez siebie OFE minimalnej wymaganej stopy zwrotu.

PTE proponują, żeby koszty opłaty transferowej przenieść z osoby zmieniającej fundusz na towarzystwo zdobywające nowego klienta.

Obecnie działa w Polsce 17 otwartych funduszy emerytalnych (OFE), które zarządzały na koniec grudnia aktywami w wysokości ponad 31,5 mld zł. Jednak w styczniu zakończy się likwidacja OFE Ego, który zostaje przejęty przez PTE Skarbiec-Emerytura.

emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)