30 procent internautów ankietowanych przez Money.pl trzyma swoje oszczędności w funduszach. Lokaty są popularniejsze tylko o siedem punktów procentowych. Popularność funduszy może tłumaczyć niezła sytuacja na giełdzie - główne *indeksy **przez ostatnie 12 miesięcy urosły o około 20 procent. Jednocześnie skończyła się wojna na lokaty i oferta banków nie jest już tak atrakcyjna, jak jeszcze przed rokiem. *
Wśród osób, które deklarują odkładanie w fundusze, ponad 83 procent zainwestowało w fundusze akcji. Duże jest wśród nich również zainteresowanie funduszami zrównoważonymi. Zdecydowanie rzadziej w ostatnich miesiącach internauci decydowali się na kupno jednostek funduszy bezpiecznych, np. rynku pieniężnego. Zdecydowało się na nie zaledwie 15 procent osób.
Źródło: Ankieta Money.pl
Tak duże zainteresowanie funduszami akcji można tłumaczyć poprawiającą się sytuacją na giełdzie. Przez rok WIG20 i WIG urosły o około 20 procent. To, że klienci wpłacają coraz więcej oszczędności do powierników, potwierdzają również ostatnie dane spółki Analizy Online, monitorującej rynek kapitałowy w Polsce.
Jak podają analitycy, aktywa zgromadzone w funduszach wyniosły pod koniec lipca ponad 105 miliardów złotych, co oznacza, że są na najwyższym poziomie od ponad dwóch lat. Wśród nich najszybszą dynamiką wzrostu odznaczają się fundusze akcji, w których Polacy mają już teraz ponad 27 procent swoichoszczędności.
Internauci, którzy w ostatnich miesiącach zdecydowali się na zainwestowanie pieniędzy w fundusz akcji, w większości nie pożałowali. Najlepsze fundusze otwarte, wśród których są ING i DWS, w ciągu roku pozwoliły im zarobić po 30-40 procent. Sprawdź notowania wszystkich funduszy.
Jeśli nie fundusz, to giełda
Internauci Money.pl, którzy ponownie uwierzyli w fundusze, starają się również odkładać w nich coraz więcej oszczędności. Jak pokazała ankieta ostatnich 12 miesięcy przyniosło wzrost odsetka osób, które w funduszach mają odłożone więcej niż 5 tysięcy złotych, ale mniej niż 20 tysięcy złotych.
Źródło: Ankiety Money.pl
Na to pytanie odpowiadali tylko ci badani, którzy inwestują w fundusze.
Wyniki badania Money.pl pokazują również, że obok wzrostu oszczędności w przedziale 5-20 tysięcy złotych pojawił się również spadek w niższych przedziałach, a także wśród osób z najwyższymi oszczędnościami. Można przypuszczać, że ci drudzy zdecydowali się przeznaczyć większą część swoich oszczędności do samodzielnego inwestowania na giełdzie. Za nimi przecież bardzo duża i udana emisja akcji PZU - by kupić maksymalną liczbę 30 akcji w ofercie publicznej ubezpieczyciela, na inwestycję trzeba było wyłożyć prawie 10 tysięcy złotych.
Wciąż wiele osób wierzy w lokaty
Pomimo poprawy sytuacji na giełdzie i w funduszach inwestorzy nie podejmują jednak pochopnych decyzji i ciągle wolą pozostawić część swoich oszczędności również w bezpiecznych lokatach bankowych. Odsetek osób, których oszczędności w bankach wahają się od 1 do 10 tysięcy złotych nieznacznie spadł. Z kolei lokaty w przedziale od 10 do 50 tysięcy złotych wzrosły.
Źródło: Ankiety Money.pl
Na to pytanie odpowiadali tylko ci badani, którzy mają lokaty.
Wciąż bardzo znaczący odsetek oszczędności odłożonych na bankowych depozytach może nieco dziwić o tyle, że ostatni rok przyniósł spory spadek oprocentowania lokat. Dzisiaj zyski z większości z nich nie przekraczają 4 procent w skali roku. Zobacz porównanie wybranych lokat.
A jeśli konto, to w mBanku
Jednak fundusze i bankowe lokaty to nie jedyne produkty finansowe, które cieszą się zainteresowaniem wśród internautów. Niezmiennie bardzo duży odsetek ankietowanych deklaruje korzystanie z kont internetowych. I o ile większość wyników w przypadku produktów finansowych utrzymuje się na bardzo zbliżonych poziomach, to warto zwrócić uwagę na znaczny przyrost zainteresowania kupnem ubezpieczeń za pośrednictwem sieci. Najwięcej osób, bo ponad 65 procent deklaruje zakup w internecie ubezpieczeń komunikacyjnych.
Źródło: Ankiety Money.pl
Wśród kont bankowych najczęściej wybieranych przez internautów podobnie jak w ubiegłym roku z ogromną przewagą przoduje mBank. Korzystanie z konta w tym banku deklaruje ponad 60 procent internautów. Na drugim miejscu jest PKO BP.
Źródło: Ankieta Money.pl
Większość spłaci kredyty za ponad 20 lat
Wśród internautów, którzy posiadają kredyty hipoteczne, większość spłaca zobowiązania we frankach szwajcarskich. To kredyty zaciągnięte w zdecydowanej większości jeszcze przed kryzysem finansowym, czyli zanim banki przykręciły kurek z pożyczkami w walutach obcych.
Ponad połowa ankietowanych przyznała, że zobowiązania hipoteczne będzie spłacać jeszcze przez ponad 20 lat. Tylko 15-procentom z nich pozostały jeszcze raty na mniej niż 15 lat.
Źródło: Ankieta Money.pl
Internauci Money.pl nie boją się za to szybkich pożyczek oraz zadłużania się w kartach kredytowych. Prawie 40 procent spośród ankietowanych deklaruje, że na swoich kartach dysponują limitami w przedziale od 1 do 5 tysięcy złotych. A co czwarty ma limit powyżej 10 tysięcy złotych. Również wartość zadłużenia z tytułu szybkich pożyczek najczęściej jest wśród internautów niższa niż 10 tysięcy złotych.
Źródło: Ankiety Money.pl
Badanie zostało przeprowadzone na próbie 5964 internautów Money.pl w okresie 29 lipca - 6 sierpnia 2010. Wyniki zostały porównane z ankietą przeprowadzoną 1-5 lipca 2009 roku na próbie 4757 internautów Money.pl.