Jego wartość sukcesywnie rośnie od rana, osiągając poziom ponad 2230 punktów, czyli ponad 4 procent powyżej poniedziałkowego zamknięcia.
Lokotywami wzrostów są spółki, które mają największy udział w indeksie: KGHM, Pekao SA, PKN Orlen, a także BZWBK. Kombinat miedziowy zyskuje ponad 7 procent po tym jak ING ogłosił, że rekomenduje swoim klientom zakup akcji tej spółki. Oba banki oraz gigant paliwowy są prawie 6 procent na plusach. Za wzrostem akcji tej ostatniej firmy stoją rosnące ceny ropy na giełdach paliwowych.
Największe wzrosty spośród spółek z WIG 20 notuje jednak Bioton, którego akcje zyskują ponad 15 procent. Podobnie jak w przypadku KGHM duży wpływ na zainteresowanie spółką przez inwestorów ma rekomendacja analityków DM Ipopema, którzy zachęcają do zakupów tych walorów.
Bardzo dobre nastroje na naszym parkiecie to w największym stopniu efekt wzrostów na giełdach europejskich. Wszystkie najważniejsze parkiety w Europie są na plusach.
O dużym zainteresowniu zakupem akcji ze strony inwestorów świadczą również obroty. Około godziny 14.00 przekrosczyły one poziom 1,5 mld złotych dla całego rynku. Z tego aż ponad 1 mld złotych przypadało na 20 największych spółek z GPW.
Arkadiusz Droździel, godz. 11:05
Inwestorzy w Warszawie nabrali dużej ochoty na akcje. Wszystkie główne indeksy są na wyraźnych plusach, a WiG 20 przebił poziom 2200 punktów.
Motorem wzrostu są największe spółki, a wśród nich Bioton, którego akcje zyskują prawie 20 procent. Pokaźne wzrosty notują także spółki, mające największy udział w WiG 20. BZWBK i KGHM są ponad 4,5 procent powyżej poniedziałkowego zamknięcia, prawie 4 procent na plusie są akcje PKN Orlen, a niemal 3 procent PEKAO SA.
Nieco mniejsze zyski swoim posiadaczom przynoszą akcje małych i średnich spółek. mWiG40 i sWiG80 zyskują około 1 procenta.
Dzisiejsze poranne wzrosty w głównym stopniu to efekt bardzo dobrych nastrojów na rynkach europejskich. Wszystkie główne giełdy w Europie są na dość wyraźnych plusach.
Jacek Mysior, godz. 9:25
Wtorkowy handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od wzrostów. Indeks WIG20 nie odczuł mocno spadku ceny akcji PKO BP wywołanej odjęciem dywidendy.
Dziś PKO BP notowany jest bez prawa do dywidendy, co negatywnie przekłada się na wartość samych indeksów. Nie wpływa to jednak na nastroje panujące na rynku, które od rana są coraz lepsze. Dzięki poprawiającej się sytuacji na zagranicznych parkietach, które od rana wyraźnie rosną, rodzimy rynek ma szansę na całkiem udana sesję.
Marek Knitter, godz. 6:15
Nie jest łatwo bykom utrzymać pozycję. Wrzesień może kolejny raz okazać się trudniejszy dla popytu.
Wczorajsza sesja zakończyła się pod kreską. Początek zapowiadał się jednak zupełnie inaczej, choć fajerwerków nie było. Raport agencji Fitch ostrzegający przed nadmiernym deficytem finansów publicznych nie tylko wpłynął negatywnie na złotego, ale również popsuł częściowo nastroje na GPW. Indeks WIG20 ostatecznie spadł w poniedziałek o 0.44 proc. do poziomu 2,137 pkt, a WIG o 0,51 proc.Obroty akcjami wyniosły 1,18 mld zł.
Tym razem nie chodzi o daty ale o to, że rynek rósł od dobrych kilku miesięcy. Trend był na tyle silny iż w okresie wakacyjnym potrafił pokazać pazury i ustanowić nowe tegoroczne poziomy. Jeżeli dodamy do tego zapowiedzi polityków o zakończeniu recesji, to już powinno nam się zapalić żółte światełko.
Również w USA znacznie bliżej wydaje się ewentualna korekta niż dynamiczny marsz w górę. Jak zwracają uwagę nieliczni komentatorzy ostatnia znaczna poprawa wyników banków w USA była raczej wynikiem zmiany sposobu księgowania aktywów. Czy w najbliższym czasie nadal będą one wstanie pokazywać tak dobre wyniki?
Wczorajsza sesja w USA rozpoczęła się od spadków. Próby mocniejszego wybicia nie udały się w przypadku głównych indeksów. Ostatecznie pierwsza sesja tygodnia zakończyła się spadkiem S&P500 o 0,34 proc., a Dow Jones stracił 0,42 proc. Natomiast Nasdaq przez większość sesji był nad kreską i zakończył dzień wzrostem o 0,24 proc.
Początek sesji na GPW może więc przynieść dalszy spadek indeksu WIG20. Byki będą jednak bronić poziomu 2100 pkt. Nie jest więc wykluczone, że i tym razem uda im się wyjść z tego oblężenia obronną ręką.
Dzisiaj dwudniowe posiedzenie rozpoczyna Fed. Rynek nie oczekuje zmian poziomu stóp procentowych. Większość raczy czeka jednak na komunikat. Po serii pozytywnych informacji z gospodarki w ostatnich tygodniach komentarze członków rezerwy federalnej mogą być bardzo interesujące dla rynku.
Przy okazji warto wspomnieć, że w tym tygodniu na rynek długu mają trafić amerykańskie obligacje skarbowe warte 112 mld dolarów. Dzisiaj rozpoczyna się aukcja dwuletnich papierów wartych 43 mld dolarów.