Nowy tydzień GPW za sprawą poprawy sentymentu na rynkach światowych rozpoczyna od wzrostów. Przewaga kupujących od otwarcia znacząco zmalała, m.in. za sprawą realizacji zysków we Frankfurcie. Nasz krajowy parkiet od kilku sesji zachowuje się relatywnie słabiej na tle pozostałych rynków krajów wschodzących. O godzinie 11.15 WIG20 zyskuje 0,55 proc. i wynosi 2262 punkty.
Tempa na GPW nabiera sezon publikacji raportów finansowych. W ubiegłym tygodniu inwestorów pozytywnie zaskoczyły wyniki TVN, co przełożyło się na lepsze zachowanie sektora mediów na tle całego rynku. W efekcie Agora oraz TVN zyskały w ubiegłym tygodniu ponad 10 procent. Początek tygodnia przynosi realizację zysków, a TVN oraz Agora traciły przed południem odpowiednio 1,4 proc. oraz 1,7 procent. Wśród największych spółek na uwagę zasługuje KGHM, który wyniki za IV kwartał 2009r. opublikuje 26 lutego.
src="http://static1.money.pl/i/intraday/2010-02-22/wig20_online_b.png?id=155514289"/>
Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wcześniej światło dzienne ujrzą raporty kwartalne spółek sektora paliwowego, które zmagają się w ostatnich kwartałach z niesprzyjającymi dla sektora paliw uwarunkowaniami makroekonomicznymi. Wyniki Lotosu inwestorzy poznają już jutro. PKN Orlen raport za IV kwartał 2009r. opublikuje 25 lutego. Natomiast z oceną kondycji sektora bankowego przyjdzie nam poczekać przynajmniej do początku marca, kiedy poznamy wyniki BZBK (2.03) oraz Pekao (3.03). Wcześniej inwestorów rozczarował Kredyt Bank. Jako neutralne został odebrany przez rynek raport BRE Banku.
Dziś przed sesją inwestorzy poznali raport finansowy Netii. Wyniki telekomunikacyjnej spółki tylko na pierwszy rzut oka mogły zrobić na inwestorach wrażenie. Netia odnotowała w IV kwartale ubiegłego roku aż 99,1 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec oczekiwań rynkowych sięgających 8,6 mln zł oraz względem 10 mln zł straty rok wcześniej. Tak imponujący wynik Grupy to w znacznej mierze efekt czynnika jednorazowego. W IV kwartale ubiegłego roku spółka rozpoznała aż 88,3 mln zł odroczonego podatku dochodowego.
Wykazanie tak znaczącej kwoty w świetle międzynarodowych standardów rachunkowości było możliwe w związku z możliwością odliczenia w kolejnych latach odnotowanej wcześniej straty podatkowej. Warunkiem uwzględniania aktywów z tytułu odroczonego podatku dochodowego jest prawdopodobieństwo wygenerowania w przyszłości dochodu do opodatkowania, które umożliwią rozliczenie różnic przejściowych. W opinii zarządu Netii te warunki zostały w IV kwartale 2009r. spełnione. W 2008r. spółka odnotowała jednorazowy zysk z tytułu sprzedaży udziałów mniejszościowych w P4 za kwotę 353,4 mln zł.
Mimo wszystko ubiegły rok był dla Netii udany. Na uwagę zasługuje wypracowany w 2009r. poziom zysku operacyjnego EBITA, który sięgnął 313 mln zł względem 171 mln zł rok wcześniej. Spółka konsekwentnie buduje pozycję rynkową we wszystkich segmentach działalności. Zarząd Netii z optymizmem patrzy w przyszłość. Średniookresowa strategia zakłada, że spółka osiągnie zysk netto w 2010r. przy przychodach sięgających 1,55 mld złotych. Marża EBITDA według szacunków spółki ma sięgnąć 23 proc., a w 2012r. Netia planuje mieć milion abonamentów Internetu szerokopasmowego. Netia nie wyklucza akwizycji i w dalszym ciągu wykazuje zainteresowanie nabyciem od KGHM telefonii Dialog. W związku z planowanymi inwestycjami przekraczającymi 200 mln zł spółka nie planuje wypłaty dywidendy.
Pierwszą reakcją rynku na opublikowany raport była zwyżka kursu w pierwszej godzinie notowań nawet o blisko 4 procent. Wraz z upływem czasu inwestorzy zdali sobie sprawę, że imponujący zysk netto to w znacznej mierze efekt czynnika jednorazowego, po wyeliminowaniu którego wynik Netii okazałby się zgodny z oczekiwaniami. W efekcie inwestorzy w kolejnych godzinach handlu przystąpili do realizacji zysków.
Brak danych makroekonomicznych wskazuje, że w centrum uwagi znajdą się wydarzenia na Wall Street. W tym tygodniu warto zwrócić uwagę na wystąpienia szefa FED przed Kongresem. Pierwsze zaplanowane jest na środę na godzinę 16.00 czasu polskiego.