, a na razie oddalają realizację pesymistycznego scenariusza spadkowej fali C, na który wyraźnie od kilku tygodni gra część niedźwiedzio nastawionych inwestorów.
Wyraźnym pozytywem dzisiejszej sesji, jest fakt, że WIG 20 znalazł wreszcie liderów, którzy mogą pociągnąć w górę resztę rynku. Przez cały tydzień najsilniejszymi spółkami głównego indeksu były: PKN Orlen (dzisiaj +4.42%), KGHM (+3.64%) i Agora (+1.70%). W końcówce sesji do grupy wzrostowych spółek dołączyła większość firm z WIG-u 20, a niechlubnymi wyjątkami były Softbank (-3.32%) i Świecie (-2.32%). W segmencie średnich spółek wyróżniły się: Eldorado (+8.07%), Elbudowa (+7.17%), Jutrzenka (+3.57%), Vistula (+3.45%) i RMFFM (+5.41%), które odrabia straty po słabym debiucie na środowej sesji.
Mimo bardzo dobrej dzisiejszej sesji cały tydzień jest raczej porażką byków. Mozolnie budowana od początku maja baza do bardziej dynamicznych wzrostów została rozbita w ciągu czterech spadkowych sesji przy dosyć biernej postawie popytu. Przed wejściem na ścieżkę szybkiego ruchu na południe uchroniła rynek po raz czwarty w ciągu ostatnich dwóch miesięcy średnia 200 – sesyjna, która w poprzednich tego typu przypadkach stanowiła trampolinę do przynajmniej 60-cio punktowej zwyżki na WIG-u 20. Silne krótkoterminowe wyprzedanie i świeca uformowana po dzisiejszej sesji jest krótkoterminowym sygnałem kupna, ale o wzmocnieniu rynku mówiłbym dopiero po pokonaniu poziomu 1693 pkt. w cenach zamknięcia.
