Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

GPW wciąż słaba. Zmarnowana okazja

0
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

GPW wciąż słaba. Zmarnowana okazja

Ile to już razy słyszeliśmy, że krajowy parkiet już niedługo ruszy w pościg za coraz wyżej wspinającymi się indeksami giełd Eurolandu. Dzisiaj teoretycznie była ku temu kolejna okazja, ale została zmarnowana w stylu znanym od dawna.

Za naszą zachodnią granicą działa się dzisiaj historia. Niemiecki DAX z impetem pokonał psychologiczną barierę 12 000 pkt. i wyznaczył nowe, nigdy nie widziane wcześniej, rekordy. Również za oceanem handel nieco się ożywił, a przyczyną ku temu mogła być kolejna porcja słabszych danych. Tym razem chodziło o produkcję przemysłową, która chociaż wzrosła, to słabiej od prognoz i do tego głównie z uwagi na niskie temperatury, zmuszające przedsiębiorstwa użyteczności publicznej do wytężonej pracy. Samo przetwórstwo przemysłowe się skurczyło i to trzeci miesiąc z rzędu, czyli podobnie do sprzedaży detalicznej zanotowano najdłuższą negatywną serię od 2009 roku.

Tego typu informacje lekko obniżają oczekiwania na jastrzębi wydźwięk nadchodzącego komunikatu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. To z kolei osłabia nieco dolara i przez tak dobrze znany z minionego tygodnia kanał rynku walutowego umacnia Wall Street, która stała się nadzwyczaj wyczulona na zbyt silną walutę amerykańską.

Słabszy dolar w pewnym sensie powinien wspierać również GPW, gdyż ta wciąż zaliczana jest do segmentu rynków wschodzących, który czerpie korzyść na zwyżce kursu eurodolara. W pewnym sensie dzisiejszego popołudnia było to widoczne, gdyż wcześniejsze śladowe zwyżki powiększyły się do 0,3 proc. Nie towarzyszył temu jednak większy obrót, który ostatecznie zamkną się symboliczną kwotą 650 mln zł.

Niewielkie zmiany i aktywność w dniu, kiedy niemiecki DAX zyskiwał ponad 2 proc. dość jaskrawo pokazywały brak większego zainteresowania akcjami krajowych blue chipów. Pewnym małym pozytywnym wyjątkiem była zwyżka walorów największego krajowego banku o ponad 1,5 proc., po tym jak pochwalił się on lepszymi od oczekiwań wynikami.

W przypadku zdecydowanie ciekawszego ostatnimi czasu segmentu małych i średnich spółek obserwowaliśmy kontynuację płaskiej korekty po wcześniejszy dynamicznych wzrostach. Krajowe maluchy nie chcą zbytnio zniżkować na wartości, co jest objawem siły tego segmentu i jego lepszych perspektyw w relacji do wciąż słabych dużych spółek.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)