Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Na rozdrożu

0
Podziel się:

GPW przebrnęła przez przypadający m.in. na bieżący tydzień nerwowy okres związany z sezonem publikacji wyników finansowych w USA, w całkiem znośnej kondycji.

GPW przebrnęła przez przypadający m.in. na bieżący tydzień nerwowy okres związany z sezonem publikacji wyników finansowych w USA, w całkiem znośnej kondycji.

Niestety straty z ubiegłego piątku były tak znaczne, że nasz rynek nie zdołał ich odrobić jak uczyniła to Wall Street. Rokowania wydają się jednak dość optymistyczne.

Czwartkowe notowania za oceanem okazały się szczęśliwe dla posiadaczy akcji. Po kiepskim początku spowodowanym m.in. większą od oczekiwań kwartalną stratą Merrill Lynch indeksy (oprócz Nasdaqa) odrobiły straty, zamykając się w oczekiwaniu na raport Google na poziomie z środy. Zysk Google okazał się wyraźnie lepszy od prognoz dzięki czemu cena akcji wzrosła w handlu posesyjnym o 18 % wpływając na zamknięcie giełd azjatyckich, jak i późniejsze otwarcie Wall Street.

W Warszawie reakcja rynku była jednak bardzo stonowana, dzień zaczął się od symbolicznej zwyżki pochodnej, która oddaliła się tym sposobem od dolnego ograniczenia tygodniowego kanału wzrostowego, WIG20 z kolei otwarł się na poziomie z czwartku. Kiedy stabilizacja zaczynała się przeradzać w marazm na ledwie zauważalnych obrotach, u progu II godziny sesji pojawił się popyt. Początkowo były to nieśmiałe zakupy podnoszące rynek 0,5 % ponad czwartkowe zamkniecie, po południu jednak pojawiły się nowe maksima tygodniowego impulsu. Niska aktywności, przede wszystkim zaś zaskakujące dane nt. dynamiki marcowej produkcji, która wzrosła niespełna 1 % wobec oczekiwanych 9 %, przyhamowały nieco tempo aprecjacji. Mimo to w końcówce sesji śladem umacniającej się Wall Street zamknięcie WIG20 uplasowało się na sporym 1,67 % plusie.

Poziom 2970 pkt. nie został jednak pokonany, a to oznacza, że kluczowe decyzje inwestorzy odłożyli na początek nowego tygodnia. Jeśli będzie on wzrostowy to linia 2 tygodniowego trendu spadkowego zostanie przełamana i indeks uda się w stronę maksimum z początku bm. Alternatywą jest przekształcenie wzrostowego kanału w flagę grzebiącą nadzieje na znaczniejsze odreagowanie.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)