Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Spadły zyski i wyceny

0
Podziel się:

W centrum uwagi inwestorów znalazły się raporty spółek za I kwartał.

GPW: Spadły zyski i wyceny

Przedostatnia sesja tygodnia przebiegała pod znakiem początku korekty na warszawskim parkiecie. Aktywność krajowych inwestorów należała do umiarkowanych. W centrum uwagi inwestorów znalazły się raporty spółek za I kwartał.

Przed sesją mieliśmy prawdziwy wysyp wyników rodzimych spółek. Z najciekawszych negatywnie zaskoczył inwestorów m. in. PKO BP, Kredyt Bank, TVN, Lotos czy LPP. Na drugim biegunie znalazły się spółki, których wyniki okazały się miłą niespodzianką dla inwestorów, jak np. BZ WBK. Publikowane raporty znalazły odzwierciedlenie w cenach na dzisiejszej sesji.

Czwartkowe notowania rozpoczęły się nerwowo, od ustanowienia sesyjnego minimum indeksu blue chipów na poziomie 1781 punktów. Pierwsze godziny handlu przypominały nerwowe starcie wciąż mocnego popytu z ośmieloną podażą, która próbowała wykorzystać wczorajsze słabe zamknięcie Wall Street. Druga połowa sesji przyniosła znalezienie pułapu równowagi w przedziale 1780-1790 punktów. Ostatnia godzina notowań to nieudana próba wyprowadzenia WIG20 pod poziom wczorajszego zamknięcia. Z kolei końcówka sesji i fixing pozostały bez rozstrzygnięcia.

Aktywność krajowych inwestorów należała do umiarkowanych, ale była zadowalająca. 1 miliard złotych obrotu na szerokim rynku został przekroczony przed godziną 16:00, a na zamknięciu odnotowaliśmy 1,2 miliarda złotych. Około 79 procent sumarycznej wartości obrotu przypadło na blue chipy. Na uwagę zasługuje bardzo duża aktywność na kontraktach terminowych na WIG20, gdzie pierwsza godzina przyniosła wolumen podobny do 1/3 wielkości wczorajszej sesji.

Tymczasem giełdy europejskie były zmienne, ale w relatywnie wąskim przedziale wahań. Parkiety rynków wschodzących tętniły w podobnym rytmie jak rynków rozwiniętych. Warszawski parkiet nie odstawał znacząco od średniej w Europie. Z kolei kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy nie dawały wskazówki co do przebiegu sesji za oceanem, podobnie jak pierwsza godzina handlu w USA, mimo zielonego koloru zarówno na Dow Jones jak i Nasdaq Composite.

W trakcie dzisiejszej sesji poznaliśmy dane makro dotyczące przede wszystkim inflacji CPI w Polsce i PPI w USA za miesiąc kwiecień. Krajowy wzrost cen dóbr i usług wyniósł 4 procent licząc rok do roku przy oczekiwaniach rzędu 3,8 procent, zatem wyższa inflacja ogranicza pole do kolejnej obniżki głównej stopy procentowej na najbliższym majowym posiedzeniu RPP. Z kolei inflacja bazowa PPI za oceanem wyniosła +3,4 procent r/r i okazała się zgodna ze wskazaniami ankietowanych analityków, zatem nie było zaskoczenia i reakcji na rynku.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)