Sesja w USA nie będzie mieć dużego wpływu na początek notowań na naszym rynku. Rynek amerykański jest już po znacznych wzrostach, mogą więc przeważyć obawy, że wkrótce dojdzie tam do spadkowej korekty. A to raczej do zakupów w początkowej fazie dzisiejszej sesji zachęcać nie będzie. W takiej sytuacji otwarcie na naszym rynku nie powinno wyraźnie odbiegać od wczorajszego zamknięcia.
Do południa rynek prawdopodobnie pozostanie w stabilizacji. W dalszej części sesji możliwa jest jednak stopniowa poprawa – bądź co bądź sesja w USA w perspektywie kilku dni ma dość pozytywną wymowę. Na wykresie WIG20 układ ostatnich świec bardzo przypomina sytuację z drugiej połowy listopada. Wczorajsza świeca bardzo podobna jest do tej z 22 listopada. Jeżeli zatem podobieństwa nadal by się realizowały, to dzisiaj można by oczekiwać wysokiej białej świecy – z korpusem w przedziale 1220 – 1250 pkt.
Krótkoterminowo sytuacja techniczna wygląda dość dobrze. Wczoraj silny sygnał kupna wygenerował MACD, pozytywnie zachował się też Trix. Obecnie najbliższym oporem jest linia dwuletniego trendu spadkowego – 1235 pkt. Linia ma bardzo duże znaczenie – widać to było już w trakcie wczorajszej sesji (maksimum wypadło na 1232 pkt). Moim zdaniem może zostać już pokonana w trakcie dzisiejszej sesji. Po jej pokonaniu dynamiczny ruch w górę nie jest jednak bardzo prawdopodobny. Indeks na kilka dni może zatrzymać się tuż pod szczytem sprzed miesiąca – 1256 pkt. Za takim scenariuszem przemawia zbliżony do listopadowego układ świec – wtedy po drugiej wysokiej białej świecy rynek zatrzymał się na kilka sesji.
