Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

Na giełdzie nadal wieje nudą

0
Podziel się:

Tylko niewielkie przebłyski aktywności w przypadku wybranych spółek pozwalają inwestorom uznać miniony tydzień za nie do końca stracony. W znakomitej większości nuda, spadek obrotów i zanik zmienności rynku skutecznie zniechęcały najbardziej zatwardziałych graczy do aktywniejszej spekulacji.

Wyraźny brak chętnych do kupna akcji wywoływał zdecydowane reakcje sprzedających, oddających papiery po często mało atrakcyjnych cenach. W efekcie w trakcie ostatnich pięciu sesji główne indeksy giełdowe WIG oraz WIG20 osunęły się odpowiednio o 1,0 oraz 1,3 procent., docierając w ciągu tygodnia w okolice wcześniejszych, lipcowych minimów.
Nie zmieniło to sytuacji technicznej rynku, który utknął pomiędzy maksimami i minimami z czerwca bieżącego roku. Dopiero pokonanie jednego z poziomów może zapowiadać większy ruch i pogłębienie zapoczątkowanej tendencji. Brak rozstrzygnięć na rynku determinują obecnie obok pełni sezonu urlopowego, niejednoznaczne w interpretacji sygnały płynące na rynek zarówno z naszego podwórka jak i z parkietów zagranicznych.

Na przebieg wydarzeń na warszawskiej giełdzie w ubiegłym tygodniu miały wpływ przede wszystkim wydarzenia związane z PKNOrlen, rosyjskim Jukosem oraz w mniejszym stopniu ze spodziewaną podwyżką stóp procentowych przez RPP, która prewencyjnie podniosła cenę pieniądza o 25 punktów bazowych. O ile zachowanie kursu płockiej spółki wywoływało huśtawkę nastrojów w Warszawie, to rosyjski gigant paliwowy wpłynął na ceny na rynku ropy naftowej oraz zachowanie wszystkich światowych parkietów. Po silnym środowym wzroście kursu PKNOrlen do nowych szczytów wywołanym obok ustalenia sporej dywidendy doniesieniami o zainteresowaniu jednego z największych amerykańskich koncernów paliwowych zakupem jego akcji, już następnego dnia doszło do silnej ich przeceny wynikającej z jednej strony z odłączenia wartości dywidendy od kursu, z drugiej reakcji na zaskakującą zmianę na fotelu prezesa spółki. Jej nowym szefem została nieoczekiwanie osoba, która może być kojarzona z osobą J.Kulczyka, jednego z głównych udziałowców spółki, a
przez to budzić pewne kontrowersje i wątpliwości. Kolejnym powodem do przeceny tej będącej w centrum zainteresowania spółki były wydarzenia w Rosji, gdzie komornicy zapowiedzieli wstrzymanie sprzedaży ropy przez Jukos, który jest głównym dostawcą surowca do płockiego koncernu. Informacje z rosyjskiego rynku wywołały nie tylko załamanie moskiewskiej giełdy, ale również zwyżki do historycznych poziomów ceny ropy na rynkach światowych, budząc jednocześnie niepokój na większości światowych parkietów. Lepsze od oczekiwań wyniki finansowe nie pomogły akcjom TPSA, które obok Kęt były najgorszymi inwestycjami z WIG20. Polskiemu telekomowi zaszkodziło przede wszystkim obniżenie prognoz wzrostu sprzedaży w bieżącym roku. Najpierw spadkiem a potem wzrostem zareagował kurs BZWBK na opublikowane zgodne z oczekiwaniami rynku wyniki.

Utrzymująca się obecnie niewielka korelacja z pozostałymi rynkami akcji wskazuje na wyraźny spadek zainteresowania naszym rynkiem zwłaszcza instytucji zagranicznych, co sugeruje, że na rozstrzygnięcia być może przyjdzie naszemu parkietowi poczekać do jesieni, kiedy zbliżająca się megaoferta PKO BP zwróci uwagę finansowego świata.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)