Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Negatywna passa przełamana

0
Podziel się:

Potężne spadki cen ropy mogą więc prowadzić do serii bankructw.

Negatywna passa przełamana

Dzisiejsza sesja stać miała pod znakiem dwóch wydarzeń. Pierwszym były wyniki aukcji TLTRO przeprowadzonej przez EBC, a drugim dane z USA. Wydźwięk obu był względnie pozytywny i w konsekwencji doprowadził do odreagowania po spadkowej serii.

Ostatnie zniżki przyczyn miały kilka, ale jednym z głównych były spadki cen ropy naftowej, co początkowo uważano za spory pozytyw dla globalnej gospodarki. Zapomniano jednak, że wiele przedsiębiorstw działających w tym sektorze jest bardzo zadłużonych. Potężne spadki cen ropy mogą więc prowadzić do serii bankructw, a mowa tutaj szczególnie o silnie się dotychczas rozwijającej branży _ łupkowej _. Zaufanie do wielu spółek wydobywczych czy okołowydobywczych zostało podkopane i kładło się cieniem na całym rynku. Potrzebny był bodziec do przełamania tej złej passy i dzisiaj okazały się nim dobre dane o sprzedaży detalicznej w USA.

Najwyższy jej wzrost od ośmiu miesięcy uprawdopodabniał tezę o pozytywnym wpływie spadków cen paliwa na konsumpcję. Ta zauważalnie rosnąc o 5,1% w skali rocznej była zdecydowanie lepsza od sprzedaży notowanej w Polsce. Tego typu doniesienia zostały odczytane w jednoznacznie pozytywny sposób i zachodnie indeksy odbijały od swoich poziomów wsparć. W ślad za nimi podążyła GPW, której główny indeks zyskał 0,3%. Niestety zwyżce nie towarzyszyły większe obroty, które tak rzucały się w oczy podczas niedawnych spadków. Taki obraz sytuacji nieco zaburza optymistyczny wydźwięk sesji, ale wydaje się, że teraz to byki stoją przed większą szansą zwycięstwa niż niedźwiedzie.

Drugim wydarzeniem dnia była publikacja wyników aukcji TLTRO przeprowadzonej przez EBC. Chodzi o operacje długoterminowego finansowania przeznaczonego dla europejskich banków. Instytucje finansowe zgłosiły popyt na niemalże 130 mld euro, czyli dokładnie tyle ile się spodziewano. Większej niespodzianki więc nie było, szczególnie po negatywnej stronie.

Trudno było się spodziewać, że banki zgłoszą zdecydowanie większe zapotrzebowanie na środki, skoro popyt na kredyty jest niewielki, a pozyskane pieniądze nie opłaca się pozostawić w EBC, gdzie stopa depozytowa jest ujemna. Dodatkowo niewielka kwota TLTRO oznacza, że Mario Draghi, aby spełnić założony cel powiększenia bilansu banku centralnego o 1 bln euro, zmuszony zostanie do uruchomienia ilościowego luzowania. Ultra łagodna polityka monetarna dla europejskich akcji powinno być pozytywem, choć realizowanym nie w tym, ale następnym roku.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)