Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niepewność inwestorów

0
Podziel się:

Koniec sesji pokazał, że inwestorzy wciąż są niepewni o przyszłość koniunktury na rynkach światowych - realizacja zysków była aż nadto widoczna / BM BPHPBK /

Od początku notowań zarysowała się tendencja wzrostowa. Był to skutek porannych doniesień o zgodzie Iraku na wpuszczenie ONZ-towskich inspektorów zbrojeniowych. WIG20 już na otwarciu zdołał wyjść ponad poziom 1100 punktów. Obroty już chwilę po otwarciu były wysokie, co świadczyło o uaktywnieniu dużych inwestorów. Rosły bowiem duże spółki TPSA, PKN, KGHM oraz branża bankowa. Spekulacyjne wzrosty kolejny raz dotknęły Elektrim, który przez pewien czas był zawieszony – spółka podała informację o zmianie na fotelu prezesa Elektrimu. Nie udało się niestety zamknąć luki bessy 1100-1118 punktów, indeks zatrzymał się dokładnie na tym samym poziomie co w poprzednią środę. Po dłuższej konsolidacji ponad wsparciem na 1100 pkt. nastąpiło później drugie podejście w okolice 1111 pkt., ale popyt nie był już tak aktywny.

O 15.15 opublikowana została dynamika produkcji przemysłowej z USA (-0,3%), gorsze od oczekiwań dane doprowadziły do korekty porannego wzrostu i zejścia WIG20 do 1093 pkt. Ostatnia godzina handlu pogorszyła więc sytuację techniczną – należy jednak zauważyć, że poziom 1100 punktów powoli staje się mniej istotny – indeks już kilkakrotnie naruszał go od dołu jak i od góry. O wiele ważniejszym faktem jest, iż po raz drugi luka nie została zakryta, choć warunki i nastroje do tego były dziś bardzo dobre.

Koniec sesji pokazał, że inwestorzy wciąż są niepewni o przyszłość koniunktury na rynkach światowych - realizacja zysków była aż nadto widoczna. Zapowiada się, że jutro rynek rozpocznie sesję od spadków. Pierwsze wsparcie znajduje się na wysokości 1082-84, niżej to okolice 1075 pkt. Dużo oczywiście będzie zależeć od przebiegu sesji za oceanem, ale na razie wszystko wskazuje na to, iż zakończą się one zniżką.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)