Indeksy po obu stronach Atlantyku ostro zanurkowały wczoraj na wieść, że agencja Standard&Poor's zrewidowała rating Stanów Zjednoczonych - zachowano najwyższą ocenę AAA, ale obniżono jego perspektywę ze stabilnej do negatywnej.
Powodem są obawy, potwierdzone przez ostatni impas dotyczący budżetu, że trudno będzie w perspektywie najbliższych 2-3 lat ograniczyć tempo przyrastania zadłużenia. W komentarzu do decyzji stwierdzono ponadto, że prawdopodobieństwo obniżenia ratingu w przeciągu dwóch lat to 1/3.
Już wcześniej na rynek docierały informacje zniechęcające do zakupów akcji: podniesienie przez chińskie władze monetarne stopy rezerw obowiązkowych i pogłoski o tym, ze greckie władze poprosiły o restrukturyzację zadłużenia podczas ostatniego spotkania Ecofin. Główne amerykańskie indeksy straciły po 1,1 procent.
S&P 500 zamknął notowania na poziomie 1305 punktów i kończył dzień powyżej kluczowego, psychologicznego oporu, a Dow Jones Industrial Average zamknął sesję na poziomie 12202 punktów. Oba indeksy spadały znacznie mocniej, ale w drugiej części sesji wymazano część strat. Dzienne minima zostały ustanowione na poziomie 1295 punktów w przypadku S&P 500 i 12094 punktów w przypadku indeksu amerykańskich blue chipów.
Oba indeksy znajdują się obecnie w okolicy średnioterminowych średnich ruchomych, a dla indeksu S&P 500 będzie utrzymanie się w powyżej poziomu 1300 punktów. W cieniu obniżenia ratingu były dobre i powyżej oczekiwań kwartalne wyniki bankowego giganta Citigroup. To drugi po J.P. Morgan Chase wielki bank, którego raport nie rozczarował inwestorów. Wyniki poniżej oczekiwań zaprezentował natomiast Bank of America. Dziś pochwali się wynikami kolejna wiodąca instytucja finansowa - Goldman Sachs, a także firmy: IBM, Intel, Yahoo, czy Johnson & Johnson.
Zaskakujące wieści ze Stanów dotarły w drugiej połowie sesji europejskiej i w rezultacie inwestorzy nie mieli szans na odrobienie części start po pierwszej fali wyprzedaży, a główne średnie giełdowe zakończyły sesję ponad 2-proc. stratami. Nieco mniej stracił WIG 20, który zniżkował o 1,5 procent.
We wtorek od rana indeksy odrabiały część wczorajszej przeceny. FTSE 100 wzrastał o 0,6 proc., a DAX i CAC40 po 0,5 proc. Mniej zyskiwał rodzimy indeks blue chipów, który zwyżkował o 0,2 proc. do poziomu 2879 punktów. Sześć tworzących go spółek był na plusie. Najmocniej, o 1,5 proc., rósł kurs Bogdanki. O 1,3 proc. drożały papiery PKO BP, a na drugim biegunie były taniejące o 1,2 proc. walory PGE.