Ostatnie trzy godziny handlu na GPW zdecydowanie należały do sprzedających akcje. W rezultacie WIG20 nie tylko nie wspiął się na najwyższy poziom od prawie trzech lat, ale tylko kilka punktów brakowało, by spadł poniżej 2800 punktów.
Indeks największych spółek, który od początku sesji zyskiwał około pół procenta po godzinie 14.00 zaczął tracić na wartości i ostatecznie zakończył dzień na nieznacznym minusie. Lepiej poradziły sobie sWIG80 i mWIG40, które zyskały nieco na wartości.
Do spadku WIG20 najbardziej przyczyniły się papiery KGHM oraz Pekao SA. Akcje koncernu miedziowego straciły na wartości ponad dwa procent, a duża część tej przeceny miała miejsce w ostatnich godzinach handlu. Również kurs Pekao SA osłabł w tym czasie.Największe straty ponieśli jednak akcjonariusze Kernela, którzy stracili 2,6 procent.
Na drugim biegunie znalazły się akcje Getin Holdingu, które zakończyły dzień ponad 3,5 proc. wzrostem. Inwestorom spodobało się, że Goldman Sachs wycenia te akcje na 19,2 zł, czyli o 5 zł więcej niż wyniósł najwyższy kurs w trakcie dzisiejszej sesji.
W wyniku pogorszenia atmosfery w ostatniej fazie sesji warszawski parkiet okazał się jednym z najsłabszych w Europie. Inwestorów od sprzedaży akcji w końcówce nie powstrzymało nawet wzrostowe otwarcie za Oceanem oraz zbieżne z oczekiwaniami dane z amerykańskiego rynku pracy.
GPW: WIG20 nie chce wspinać się na szczyty
Arkadiusz Droździel, godz. 15:55
WIG20, który przez cały dzień przebywał ponad poziomem 2830 punktów, a więc najwyżej od prawie trzech lat, nieco stracił wzrostowy impet.
Giełdy amerykańskie wystartowały na dość solidnych plusach po tym jak przed sesją opublikowano dane o liczbie zatrudnionych w sektorze pozarolniczym. Okazało się, że w marcu przybyło 201 tys. miejsc pracy, a spodziewano się 205 tysięcy.
Wśród spółek z WIG20 nadal najlepiej radzą sobie papiery Getin Holdingu. To zasługa podwyższenia przez Goldman Sachs ich ceny docelowej. Największe straty ponoszą natomiast akcje Kernela oraz KGHM.
Przewaga kupujących na GPW. Getin liderem w WIG20
Paweł Zawadzki, godz. 12:47
Znakomite nastroje dominujące na większości europejskich giełd nie pozwalają do głosu w Warszawie dojść sprzedającym. WIG20 wciąż utrzymuje się w okolicach swoich dziennych maksimów.
Indeks największych spółek zyskuje około 0,9 procent. Odpowiednio 0,5- i 0,2-proc. wzrosty obserwujemy w przypadku mWIG40 i sWIG80.href="http://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/wig20/">
Bardzo dobre nastroje panują na większości giełd Starego Kontynentu. Brytyjski FTSE zyskuje niemal 0,5 proc., francuski CAC rośnie o około 1 proc., a niemiecki DAX zwyżkuje o ponad 1,5 procent.
Na pozycji lidera wśród największych spółek umocnił się Getin. Za jedną akcję banku kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego trzeba obecnie zapłacić 14 złotych. Choć to o ponad 4 proc. więcej niż kurs wczorajszego zamknięcia, to wciąż około 37 proc. poniżej ceny docelowej ustalonej przez analityków Goldman Sachs.
Dziś na inwestorów czeka w zasadzie jedynie raport ADP przedstawiający zmianę zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym. Jest to publikacja o tyle istotna, że stanowi _ przedsmak _ najważniejszych w tym tygodniu, publikowanych w piątek, danych z rynku pracy w USA.
Amerykańscy inwestorzy chwilowo wolą zachować spokój. Kontrakty terminowe na główne indeksy Wall Street rosną po 0,4 procent. Większy ruch na giełdach może pojawić się w okolicach danych ADP (14:15).
GPW: Wszystkie indeksy w górę. Kolejny rekord WIG20
Paweł Zawadzki, godzina 9:44
Po udanej sesji na Wall Street i jeszcze większej przewadze kupujących na parkietach azjatyckich trudno było spodziewać się innego scenariusza niż wzrosty na otwarciu w Warszawie.
WIG20 już na samym starcie wyznaczył nowe maksima ponad 2-letniej hossy. Obecnie sytuacja wygląda jeszcze lepiej, a indeks największych spółek zyskuje już ponad 1 procent. Nad kreską znajdują się także wskaźniki spółek średnich i małych.
Wczoraj inwestorów handlujących na amerykańskim parkiecie do kupowania akcji nie zniechęciły nawet słabsze dane z gospodarki. Dziś bardzo dobrą sesję odnotowano na większości azjatyckich parkietów. Znakomicie wypadł japoński Nikkei, który zyskał ponad 2,5 procent.
Wśród największych notowanych na GPW spółek najlepiej wypadają PKN Orlen oraz Getin, których akcje drożeją o ponad 3,5 procent. Akcjom banku sprzyja wysoka cena docelowa ustalona przez analityków Goldman Sachs, według których niedowartościowanie spółki w stosunku do wczorajszego zamknięcia może sięgać nawet 40 procent.
GPW: Kupujący mają szansę znów popchnąć indeksy w górę
Łukasz Pałka, godzina 6:21
Po odpoczynku na początku tygodnia byki znów staną dzisiaj przed możliwością pociągnięcia indeksu blue chipów na poziom znacznie powyżej 2,8 tysiąca punktów. Dziś na rynku głównym debiutuje już 403. spółka.
Impulsem do kupna akcji może okazać się dziś dość dobra atmosfera, w której wczoraj trwała sesja na nowojorskiej giełdzie. Pomimo słabszych danych z rynku nieruchomości oraz kolejnych niepokojących informacji na temat obniżenia ratingów dla Grecji i Portugalii inwestorzy kupowali akcje, co pozwoliło indeksom na Wall Street wspiąć się o 0,6-0,7 procent.
To dobry sygnał przed rozpoczynającym się handlem w Warszawie. Oczywiście pod warunkiem, że inwestorzy dalej jak dotychczas będą wykazywać się odpornością na złe doniesienia z Japonii, Bliskiego Wschodu, czy gospodarek strefy euro. Zwłaszcza niepokoje wokół krajów arabskich windują w ostatnich dniach ceny ropy naftowej, co przynajmniej teoretycznie powinno zniechęcać inwestorów do posiadania akcji.
Warszawskim blue chipom wyraźnie ciążyły wczoraj notowania banku PKO BP, które traciły nawet 2 procent. To reakcja na zapowiedzi ministra skarbu Aleksandra Grada, który jesienią chce sprzedać pakiet akcji banku na giełdzie. Dzisiaj jednak notowania banku mają szansę odbić, podobnie do sytuacji sprzed kilku dni, gdy pojawiły się informacje o sprzedaży należących do Skarbu Państwa akcji Tauronu. Dobre nastroje inwestorów mogą dziś pomóc w debiucie już 403. spółki na warszawskim parkiecie. Tym razem fundusz Quercus TFI przenosi się rynku New Connect na rynek główny. Będzie to już 13. spółka, która decyduje się na taki krok.
Dzisiaj czas na kolejne informacje makroekonomiczne z USA. Inwestorzy poznają dane dotyczące liczby nowych miejsc pracy poza rolnictwem w marcu. Prognozy mówią o 205 tysiącach nowych miejsc pracy, co byłoby wynikiem nieco gorszym w porównaniu do lutego.