Sierpień na warszawskiej giełdzie zakończył się mocnym akcentem. W piątek zdecydowanie wzrosły wszystkie warszawskie indeksy. Najwięcej, bo 3 proc. zyskał WIG20 kończąc dzień na poziomie 3601,55 pkt. Po czwartkowej ,,politycznej" przecenie o 2,1 proc., to z pewnością miła niespodzianka dla posiadaczy akcji.
Wrzesień na GPW powinien rozpocząć się od stabilizacji indeksów na małych plusach. Dzisiejsze święto w USA może ograniczyć płynność i zmienność na głównych europejskich giełdach, a co się z tym wiąże również na GPW. Nie powinno jednak przeszkodzić w niewielkim w Warszawie. Obserwowana poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie w ostatnich dwóch tygodniach wciąż może zachęcać do kupna akcji. Zwłaszcza tę część rynku która podziela wiarę Wall Street, że Fed obniżając stopy procentowe w przyszłości, będzie wsparciem dla rynków akcji.
Z punktu widzenia analizy technicznej, po tym jak w ostatni piątek stronie popytowej udało się zanegować utworzoną dzień wcześniej na wykresie WIG20, podażową formację zasłony ciemnej chmury, nie ma przeszkód we wzroście tego indeksu do 3660 pkt. Tam opór tworzy 61,8 proc. zniesienie Fibonacciego przeceny z przełomu lipca i sierpnia br. Jest to kluczowy poziom techniczny. Odpowiada on strefie podażowej 1496,52-1497,49 pkt. na wykresie S&P500. Pokonanie bowiem obu barier otworzy drogę do szczytów, negując jednocześnie możliwość silniejszych spadków w najbliższym czasie. Dopóki to nie nastąpi, zwyżkę indeksów WIG20 i S&P500, należy traktować jako mocną, ale tylko korektę. W przypadku indeksu WIG20 zakończenie tej korekty będzie zapowiadało na gruncie analizy
technicznej, spadek nawet do 3000 pkt.
