Agresywny trend wzrostowy, rozpoczęty na początku sierpnia przez spółki z Nasdaq100 został wczoraj przełamany. S&P 500 zatrzymał się na wsparciu, którego pokonanie, wydaje się być kluczowe, do powrotu bessy na światowe parkiety. Ceny złota, zgodnie z prognozami analityków, pną się w kierunku 420 Dolarów, zaliczając nowe wieloletnie maksima cenowe. W takim otoczeniu, zauważalne jest zainteresowanie inwestorów instrumentami, na których można zarobić podczas spadków.
Inwestorzy powoli przekonują się, iż wysokie wyceny spółek technologicznych nie są usprawiedliwione. Wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych nie niesie ze sobą wzrostu wydatków inwestycyjnych, ani tworzenia nowych miejsc pracy. To głównie wydatki obronne podnoszą PKB w USA. Ostatnia ankieta Goldman Sachs dotycząca wydatków na cele informatyczne, amerykańskich spółek, wskazuje na brak dynamiki w stosunku do zeszłego roku. Przedsiębiorstwa nie kupują nowego oprogramowania ani sprzętu informatycznego. Nie wróży to dobrze wynikom spółek technologicznych, które w ciągu ostatniego roku wzrosły średnio ponad 50%. Szczególnie, może to dotknąć przychody ze sprzedaży związane z licencjami oprogramowania.
Sierpniowe wzrosty to fala spekulacji, której liderem były chińskie spółki internetowe oraz z większych przedsiębiorstw - Amazon.com. Dobitnym przykładem tego zjawiska jest chiński dotcom: SINA, rosnący od marca bieżącego roku ponad 1000%. Zauważalny jest pęd do spekulacji i powrót inwestorów z wysoką dzwignią finansową swoich inwestycji. Od kilku tygodni, wydaje się, iż bąbel spekulacyjny pęknie, jednakże krótka sprzedaż poszczególnych walorów kończyła się dotkliwymi stratami.
Ciekawą propozycją, dla zainteresowanych bezpieczniejszymi inwestycjami, wydają się akcje: QQQ. Nasdaq 100 Index Tracking Stock (QQQ) reprezentuje koszyk akcji wchodzących w skład indeksu Nasdaq100, którego wartość początkowa została ustalona na 1/40 wartości tego indeksu. QQQ można w prosty sposób kupić lub krótko sprzedać, inaczej niż w przypadku typowych funduszy inwestycyjnych indeksowych. Mimo, iż spółki: Microsoft, Intel, Cisco, Amgen, Qualcomm, Applied Materials, Oracle mają największe znaczenie dla kształtowania się tego indeksu, to stwierdzenie, iż Nasdaq100 jest indeksem spółek technologicznych nie byłoby prawdą. Działalność podstawowa, prawie połowy spółek, wchodzących w skład indeksu, nie jest związana z technologiami informatycznymi.
Ponad rok temu QQQ ustanowił minimum w okolicach 20 USD. Obecnie jego wartość to 33.22 USD.
Długoterminowy trend wzrostowy nie jest w dniu dzisiejszym zagrożony, jednakże wzrost utrzymujący się od marca bieżącego roku może zostać przełamany. Godny uwagi jest fakt, iż wzrost kursu QQQ w trendzie trwającym od sierpnia odbywał się na małym obrocie. Linia trendu obecnie znajduje się na poziomie 32 USD.
Krótkoterminowy trend wzrostowy został złamany i QQQ drastycznie obniżył wczoraj swoje wartości. Wczoraj z całego koszyka 100 spółek, wzrosły tylko dwie. Inwestorzy byczo nastawienie do rynku liczą jeszcze na wzrosty od poziomu około 33. Wydaje się jednak, iż nawet takie ewentualne odbicie zostanie wykorzystane do zajmowania pokaźnych krótkich pozycji przez inwestorów liczących na formację rgr, potwierdzoną na obrocie.
Wśród długoterminowych prognoz dotyczących amerykańskiego rynku akcji trudno znaleźć pesymizm analityków. Jednakże, znakomita większość polskich inwestorów widzi konieczność powrotu bessy, zarówno w krótkim jak i długim terminie.