Optymistyczne poniedziałkowe zachowanie rynków amerykańskich już na początku dało najważniejszym wskaźnikom na naszym kontynencie impuls dla wzrostów i jedynie pierwsze minuty przyniosły lekkie zawahanie. Początkowe odbicie dość szybko zostało zatrzymane i zaczęła się konsolidacja w oczekiwaniu na wyniki spółek i dane makro. Pod koniec pierwszej połowy giełdy znów ruszyły mocniej do góry, ale pomimo lepszych rezultatów Goldman Sachs i nienajgorszych danych makro z USA wzrost został zniwelowany. Początek sesji za oceanem też nie był najlepszy, co zgasiło nieco zapał popytu na naszym kontynencie i wskaźniki zaczęły słabnąć. W końcówce spadek przybrał na sile, ale ostatnie minuty przyniosły równie mocne odbicie i sesje zakończyły się na plusach.
WIG20 otworzył się na minusie, jednak szybko odrobił straty powracając powyżej poprzedniego zamknięcia. Dynamika wzrostów po kilkudziesięciu minutach wprawdzie osłabła, ale indeks sukcesywnie piął się coraz wyżej. Około południa zapanowało wprawdzie uspokojenie, choć była to tylko przerwa we wzrostach. Także po publikacji danych z USA rynek wszedł w konsolidację, jednak popyt nie dał za wygraną i dzięki skokowi na zamknięciu indeks kończył na dziennym maksimum.
W odróżnieniu od poniedziałku wczorajszy wzrost został już poparty większym obrotem, co poprawia sytuację, choć co do trwałości jego podstaw można mieć jeszcze pewne wątpliwości. Na razie głównym argumentem są wyniki niektórych spółek oraz nie odbiegające zbytnio od oczekiwań dane makro, ale jest jeszcze za wcześnie by przesądzać na tej podstawie zakończenie miesięcznej korekty. W kolejnych dniach rezultaty opublikują następne duże firmy, w tym banki, a oprócz tego nie zabraknie też wskaźników ekonomicznych. Z technicznego punktu widzenia ostrożność sugeruje z kolei bliskość kolejnych ważniejszych oporów, jak choćby szczytu na 1883 pkt. oraz duża skala ostatnich zwyżek mogąca sprowokować odreagowanie. Także wczorajsze zachowanie indeksów w USA było stonowane i choć dziś może przełożyć się jeszcze u nas na lekką poprawę, to w trakcie dnia możliwe jest uspokojenie, a nawet próby osłabienia.
