Dzisiejsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, WIG zyskał 0,8%, a WIG-20 0,7%. Ponownie po słabszym otwarciu inwestorzy przystąpili do zakupów, co przełożyło się na wzrost indeksów do nowych średnioterminowych maksimów. WIG-20 przebił poziom wynikający z wtorkowego maksimum na 1.343 i dotarł do 1.356 pkt. WIG natomiast wybił się ponad 17.000 pkt. i w trakcie sesji przetestował opór wynikający z 50% zniesienia całej bessy 2000-2001 na 17.166 pkt. osiągnięcie powyższego poziomu skłoniło część inwestorów do sprzedaży akcji w efekcie, druga część sesji upłynęła pod znakiem realizacji zysków. Pomogły w tym słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy, gdzie wzrosła liczba osób starających się po raz pierwszy o zasiłek (oczekiwano spadku). Czynnik ten przełożył się na pogłębienie spadków na giełdach zachodnioeuropejskich i słabsze otwarcie na rynku amerykańskim.
Największy wzrost dziś odnotowały walory Agory i KGHM, które zyskały odpowiednio 3,2 i 2,8%. W przypadku KGHM można mówić o pozytywnym wpływie zapowiedzi podwyższenia prognozy wyników finansowych za 2003 r. Na szerszym rynku na uwagę zasługuje wzrost Rolimpexu oraz Echa. Spółki te nie podawały informacji, które uzasadniałyby takie wzrosty, w związku z czym przyczyn doszukiwałbym się w sferze technicznej. Słabsze wrażenie po sesji pozostawiły walory banków Pekao oraz Millenium, które odnotowały kosmetyczne spadki.
Kolejne sesje winny przynieść większą skłonność do realizacji zysków, rynek jest po sporym ruchu, wskaźniki znajdują się na wysokich poziomach i staje się coraz bardziej prawdopodobne, iż kolejne sesje upłyną pod znakiem korekty. Tym nie mniej w dłuższym kilku tygodniowym horyzoncie rynek posiada jeszcze potencjał do wzrostu.
