Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Znów spadki na GPW. Inwestorzy czekają na EBC

0
Podziel się:

W Money.pl czytaj, jak przebiegła poniedziałkowa sesja na giełdzie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Indeks WIG20 podczas poniedziałkowego handlu nie zdołał jednak obronić poziomu ostatniego zamknięcia ani odrobić strat po piątkowej korekcie. GPW zachowywała się dziś słabiej od głównych parkietów w Europie.

Na nowojorskiej giełdzie mamy dziś do czynienia z wyraźniejszymi spadkami. Inwestorów niepokoi m.in. ciągły spadek cen ropy naftowej, która jest już na wieloletnich minimach. Z kolei w Europie zainteresowanie inwestorów skupia się głównie na programie skupu obligacji rządowych przez Europejski Bank Centralny. Wśród inwestorów rośnie przekonanie, że EBC zdecyduje się na jego ogłoszenie już podczas posiedzenia 22 stycznia.

Główne indeksy GPW podczas sesji w poniedziałek

Wśród spółek notowanych w indeksie WIG20 najwięcej zyskały dziś notowania ukraińskiej spółki Kernel, która poszła w górę o ponad 6 procent. Mocno traciły za to akcje spółki Eurocash, a także KGHM-u.

Po zakończeniu sesji na Wall Street poznamy dziś wyniki producenta aluminium Alcoa. To początek sezonu wyników w USA.

GPW dziś zdecydowanie słabsza od reszty Europy

Łukasz Pałka, godz. 15.40

W drugiej części poniedziałkowej sesji na warszawskim parkiecie przewagę zaczynają zdobywać inwestorzy realizujący zyski. Główne indeksy GPW znalazły się na minusach.

Skala przeceny jest na razie niewielka, przy czym na giełdach w Europie Zachodniej widać jednak dzisiaj przewagę kupujących. Jeżeli chodzi o rozpoczętą właśnie sesję na Wall Street, to główne indeksy wystartowały na poziomach bardzo zbliżonych do ostatniego zamknięcia. Szybko jednak nastąpił mocniejszy spadek. Dziś po zamknięciu handlu na Wall Steet wyniki kwartalne poda producent aluminium Alcoa, rozpoczynając tym samym sezon wyników w USA.

WIG20 na tle indeksów w Europie podczas sesji w poniedziałek

Tematem numer jeden w Europie pozostają spekulacje na temat tego, jak będzie wyglądał skup obligacji rządowych, przeprowadzany przez Europejski Bank Centralny. Posiedzenie EBC jest zaplanowane na 22 stycznia.

Wśród spółek w WIG20 liderem niezmiennie jest dziś Kernel. Spadek notowań miedzi do pięcioletniego minimum nie sprzyja za to notowaniom KGHM, które tracą teraz prawie 2 procent.

Duże różnice między giełdami Europy. GPW zostaje w tyle

Damian Słomski, godz. 12.33

Na giełdach w Europie wciąż dobre nastroje, choć widać coraz większe dysproporcje w notowaniach na poszczególnych indeksach. Wzrostom nie przeszkadza taniejąca ropa, ale akcjonariusze paliwowych spółek z GPW nie mają dziś powodów do zadowolenia.

Mimo pustego kalendarium, zmienność na rynkach akcji jest całkiem spora. Indeksy zyskują od 0,2 do 1,5 procent w przypadku najważniejszych benchmarków. Największe chęci do zakupów wykazują giełdowi gracze z Francji. Kapitału brakuje za to na GPW. Kurs WIG20 od rana oscyluje w okolicy 2340 punktów, czyli około 0,2 procent powyżej piątkowego zamknięcia.

Najlepiej radzi sobie giełda w Atenach (+2,3 procent). Widać, że chwilowo wyczerpała się podaż, choć kolejne sondaże płynące z Grecji są niepokojące. Syriza ma duże poparcie społeczeństwa.

Zmiany wartości głównych indeksów giełd Europy

Wobec pustego kalendarium, uwagę zwracają znowu notowania ropy naftowej. Cena baryłki Brenta spadła poniżej 50 dolarów, a dodatkowo Goldman Sachs zdecydowanie ściął prognozy, które zakładają, że za trzy miesiące kurs spadnie do 42 dolarów.

Słabo radzą sobie spółki paliwowe z GPW. Papiery zarówno Lotosu jak i PKN Orlen tanieją odpowiednio 1,2 i 0,6 procent. Chociaż akurat w przypadku płockiego koncernu kurs i tak pozostaje na 2-letnich maksimach.

Na lidera sesji wyrasta ukraiński Kernel. Wzrosty przekraczają już 8 procent. Od granicy 32 złotych za akcję brakuje zaledwie 22 groszy. To blisko półroczne maksima. Przez ostatnie cztery sesje Kernel zyskał już 20 procent.

#

Mocne spadki były przesadzone. Odreagowanie na giełdach

Damian Słomski, godz. 9:33

Inwestorzy odreagowują silne spadki z ostatniej sesji. Indeksy w Europie po pierwszych minutach handlu zyskują nawet jeden procent. Kiepsko rozpoczął się tydzień dla akcjonariuszy JSW.

Dobre dane z rynku pracy USA, które przybliżają nas do podwyżek stóp procentowych i plotki o skupie przez EBC obligacji rządowych za zaledwie 500 miliardów euro, to nie są dobre wieści dla giełdowych graczy. Wyprzedaż akcji na ostatniej sesji, sięgająca dwóch procent w przypadku m.in. niemieckiego DAX-a, była jednak przesadzona.

Dzisiaj już od samego rana przewagę mają kupujący akcje. Francuski CAC40 w pierwszych minutach handlu zyskiwał nawet jeden procent. Pod kreską jest jedynie rosyjski RTS. W weekend Fitch obniżył rating Rosji do _ BBB- _, z perspektywą negatywną. Kolejna obniżka będzie oznaczać rating śmieciowy.

Dzisiejsze notowania indeksu WIG20 - w czasie rzeczywistym

Na zielono świecą też indeksy na GPW, choć skala zwyżki jest tu znacznie mniej okazała. W dół kurs indeksu blue chipów ciągnie m.in. JSW. To na razie najsłabsza z największych spółek. Trwa więc realizacja zysków po wcześniejszych nawet dwucyfrowych wzrostach. Temat kopalni będzie się kręcił przez cały dzień, więc i zmienność może być wciąż duża.

Pozytywnie wyróżniają się papiery Kernela, który zyskuje ponad 3 procent. Na szerokim rynku uwagę zwraca 13-procentowa zwyżka CI Games. Obroty po 30 minutach handlu przekraczają pół miliona złotych.

#

Na giełdach będzie bardzo gorąco. Sprawdź, na co uważać

Paweł Zawadzki, 11. stycznia, godz. 21:41

W ubiegłym tygodniu mieliśmy potężną huśtawkę nastrojów na parkietach giełdowych. Następny, a nawet kilka kolejnych mogą być bardzo podobne, bo główne tematy, które ją spowodowały nie straciły na aktualności. Notowania kształtować więc będą w dalszym ciągu spekulacje związane w z wyborami w Grecji, potencjalnym skupem obligacji w wykonaniu EBC oraz terminem pierwszej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Stopa bezrobocia w USA w grudniu spadła do 5,6 z 5,8 procent w listopadzie, podczas gdy średnia prognoz wynosiła 5,7 procent. Z kolei zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w tym czasie zwiększyło się o 252 tysiące. Tu analitycy prognozowali wynik na poziomie +240 tysięcy. Mimo lepszych od prognoz danych z amerykańskiego rynku pracy, w piątek na Wall Street dominowali sprzedający.

Zobacz, jak przebiegała piątkowa sesja na Wall Street

Giełdowi optymiści z pewnością zauważą fakt, że po zamknięciu piątkowego handlu w Europie najważniejsze amerykańskie indeksy nie pogłębiały już skali przeceny, co sprawiło, że Wall Street handel zamykała wyżej niż mogli szacować gracze ze Starego Kontynentu. To jednak w zasadzie jedyny pozytywny akcent, bo na mocniejszy ruch w górę zabrakło sił, a niemal 1-proc. spadki za Oceanem trudno nazwać sukcesem kupujących.

Nieco ponad procent w piątek stracił również krajowy WIG20, który wypadł też zdecydowanie słabiej niż indeksy grupujące spółki średnie i małe. Szanse na dalsze wzrosty blue chipów nie zostały jednak jeszcze przekreślone. W środę i czwartek indeks zyskał łącznie około 4 procent, więc realizacja części zysków nie jest niczym zaskakującym. Szczególnie przy mocno niesprzyjającej atmosferze na dojrzalszych rynkach. Dla porównania, główne indeksy giełd w Paryżu czy Frankfurcie w piątek straciły po niemal 2 procent.

Cieszyć może również ubiegłotygodniowy _ rozkład obrotów _. W poniedziałek - podczas najgorszej sesji w wykonaniu WIG20 - wartość handlu blue chipami wyniosła 380 milionów złotych. W piątek sięgnęła natomiast 444 miliony złotych. Dla porównania w środę i czwartek, kiedy indeks notował około 2-procentowe wzrosty, wynosiła odpowiednio 841 i 765 milionów. Znacznie wyższe obroty podczas sesji wzrostowych to optymistyczny prognostyk na kolejne dni.

Trzy ważne daty, o których trzeba pamiętać

Problem z inwestowaniem w akcje w najbliższych tygodniach jest jednak taki, że choć wszyscy rynkowi obserwatorzy doskonale wiedzą, jakie tematy będą wpływać na notowania, to w grę wchodzi tak duża liczba scenariuszy lub ich potencjalnych kombinacji, że wszelkie prognozy w zaledwie kilka dni mogą stracić na aktualności. Oczywiście w centrum zainteresowania w dalszym ciągu będą potencjalny skup obligacji przez EBC, wybory w Grecji oraz temat podwyżek stóp procentowych w USA. Na tapecie wciąż będzie również ropa naftowa.

W piątek na rynku pojawiły się spekulacje, że Europejski Bank Centralny może na skup aktywów przeznaczyć 500 miliardów euro. Relatywnie niewielka kwota, zestawiając z wcześniejszymi szacunkami, była jednym z powodów wyprzedaży akcji na giełdach. Pojawiły się też doniesienia, że w skupie miałyby wziąć udział banki centralne poszczególnych krajów. Jaka będzie wartość programu i jakie papiery będą wchodzić w grę? Tego dowiemy się zapewne na konferencji po posiedzeniu EBC 22 stycznia.

Kolejny temat to wybory parlamentarne w Grecji. 25 stycznia okaże się, czy (a jeśli potwierdzą się sondaże, to także: _ z jaką przewagą _) wygrała je - przeciwna unijnej polityce zaciskania pasa - Syriza. W wynikach wyborów, ale także w pojawiających się w wcześniej wypowiedziach polityków inwestorzy będą szukać odpowiedzi na pytania, czy Grecja będzie dążyła do rezygnacji z ustalonego wcześniej programu oszczędności i umorzenia olbrzymich długów oraz co najważniejsze - jakie jest prawdopodobieństwo, że kraj opuści strefę euro.

Na ostatni tydzień stycznia przewidziane jest natomiast posiedzenie przedstawicieli Rezerwy Federalnej (27-28 stycznia). Stopy procentowe w USA z pewnością pozostaną jeszcze na dotychczasowym rekordowo niskim poziomie, ale w cenie będą wszelkiego rodzaju wskazówki odnoszące się do przyszłej polityki Fedu. W tym temacie najważniejsze pytanie w dalszym ciągu brzmi: _ kiedy Fed zacznie podwyższać stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych. _

Co w tym tygodniu?

Choć kalendarium na rozpoczynający się tydzień wygląda znacznie mniej imponująco, to znajdują się w nim punkty, o których trzeba pamiętać. Wśród ważnych publikacji warto odnotować między innymi produkcję przemysłową i inflację konsumencką w strefie euro oraz sprzedaż detaliczną, inflację konsumencką, produkcję przemysłową i nastroje konsumentów w USA. Za Oceanem wystartuje też sezon publikacji wyników za ostatni kwartał 2014 roku. Po poniedziałkowej sesji na Wall Street tradycyjnie już otworzy go aluminiowa Alcoa.

Z kolei najbliższy tydzień na GPW będzie pierwszym typowym - pięciosesyjnym - tygodniem od bardzo dawna. Trzy poprzednie, z powodu świąt, Nowego Roku, czy Święta Trzech Króli były bowiem skrócone. Z krajowych wydarzeń warto w nim odnotować decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych w Polsce (te najprawdopodobniej pozostaną na dotychczasowym poziomie) oraz dane o inflacji konsumenckiej. Analitycy prognozują w grudniu 0,9-proc. deflację, wobec 0,6-proc. spadku cen w listopadzie.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)