Inwestorom na przeszkodzie do kupowania akcji nie stanął ani brak istotnych wiadomości z gospodarki, ani niespodziewana podwyżka stóp procentowych w Chinach. Nieco wsparł natomiast wzrost optymizmu wśród małych przedsiębiorców oraz dobre wiadomości z sieci McDonald's.
Mimo nie najlepszego startu notowań, do gry szybko włączyli się kupujący, który przez całą sesję powoli, lecz sukcesywnie _ podciągali _ główne indeksy na coraz to wyższe poziomy. Przewagi nie oddali do samego zakończenia notowań, przez co wszystkie wskaźniki finiszowały wyznaczając nowe tegoroczne maksima.
src="http://static1.money.pl/i/intraday/2011-02-08/3.png?id=125514282"/>href="http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/">
Przy niemal pustym kalendarzu publikacji ze ze światowej gospodarki, pałeczkę przejął Ludowy Bank Chin, który niespodziewanie ogłosił podwyżkę stóp procentowych. W obawie przed wzrostem inflacji stopa depozytowa została podniesiona do 3 proc., natomiast stopa pożyczkowa do 6,06 procent. Ta wiadomość nie przekonała jednak inwestorów do pozbywania się akcji.
Pozytywnym aspektem był natomiast wzrost wskaźnika obrazującego optymizm panujący wśród małych firm (do 500 osób). Wskazanie na poziomie 94,1 pkt było najlepszym wynikiem od około trzech lat.
Na plus zaskoczył także McDonald's, którego sprzedaż w styczniu wzrosła o 5,3 proc., podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu o 4,5 procent. To zapewniło jego akcjom 2,6-proc. zwyżkę oraz tytuł lidera wśród 30 największych spółek (DJIA).
Równie udanej sesji nie miał natomiast Avon. Akcje największego na świecie sprzedawcy kosmetyków w systemie door-to-door potaniały o 3 proc., po tym jak spółka opublikowała wyniki za IV kwartał. (0,59 dol. zysku na akcję, prognoza 0,66 dolara).