Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Wall Street niemal euforia. Dlaczego?

0
Podziel się:

Sprawdź jak wyglądała wtorkowa sesja na Wall Street i co miało decydujący wpływ na główne indeksy giełdowe.

Na Wall Street niemal euforia. Dlaczego?

Wtorkowa sesja okazała się bardzo korzystna dla posiadaczy akcji. Dobre dane z rynku nieruchomości oraz postępy w pracach polityków w kwestii _ klifu fiskalnego _ zachęcały do nabywania ryzykownych instrumentów.

Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na pokaźnych plusach. Najlepiej poradził sobie technologiczny Nasdaq, a tylko nieco gorzej S&P. Niemal procent zyskał także Dow Jones Industrial.

Jedyną istotną informacją z gospodarki był indeks rynku nieruchomości NAHB. Jego wartość na poziomie 47 pkt. okazała się być lepsza od oczekiwań (46 pkt.) oraz sprzed miesiąca zrewidowanego w górę do 45 punktów. Warto podkreślić, że jest to najkorzystniejsza ocena rynku nieruchomości od kwietnia 2006 r. i niewiele brakuje już do granicy 50 pkt., która oddziela optymistyczną i pesymistyczną perspektywę w oczach firm budowlanych w USA.

Oprócz tej informacji na inwestorów pozytywnie oddziaływały doniesienia o postępujących pracach nad porozumieniem w sprawie _ klifu fiskalnego _. Proponowane są nowe rozwiązania, które mogą znaleźć akceptację wśród większości polityków. Dzięki temu oddala się ryzyko gwałtownych cięć w budżecie i spowolnienia w gospodarce. Niespodzianką było też podniesienie ratingu kredytowego Grecji do poziomu B-.

Wśród indeksów sektorowych S&P najbardziej zyskiwały te grupujące akcje energetyczne oraz technologiczne. Na drugim biegunie znalazły się spółki telekomunikacyjne. Dobrze radziły sobie walory Apple, mimo że spółka przegrała spór przeciwko Samsungowi dotyczący patentów na terenie Europy. Z kolei bank inwestycyjny Jefferies zyskiwał dzięki publikacji wyników kwartalnych, które przekroczyły konsensus rynkowy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
gospodarka
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)