Inwestorzy w USA nie mogli narzekać na brak dobrych informacji, co przełożyło się na poprawę nastrojów na rynku i pozwoliło zakończyć dzień najwyżej od końca listopada.
Impulsów dostarczały zarówno dane makro, jak i wieści z Europy, do czego dołożył się tzw. _ short squeeze _, czyli gwałtowne zamykanie krótkich pozycji przez inwestorów grających na spadki, a także _ window dressing _, czyli podciąganie indeksów na koniec roku.
Początki sezonu świątecznego powodują jednak, że realizowane wolumeny są dość niskie, co może powodować większą zmienność. Ostatecznie główne indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na wyraźnych, około trzyprocentowych plusach.
Zobacz zmiany indeksów na giełdach we Frankfurcie i Paryżu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Sesja za Oceanem rozpoczęła się od napływu dobrych wiadomości z Europy. Hiszpanom udało się sprzedać papiery skarbowe za 5,6 mld euro, których rentowność była o trzy punkty procentowe niższa niż poprzednio. Natomiast niemiecki instytut Ifo poinformował, że nastroje wśród przedsiębiorców naszych zachodnich sąsiadów są lepsze niż się spodziewano.
Największy jednak wpływ na wyraźny wzrost zainteresowania akcjami na Wall Street miały wieści z amerykańskiego rynku nieruchomości. W listopadzie wydano 680 tys. pozwoleń na budowę oraz 690 tys.. ich rozpoczęto. To wyniki nie tylko lepsze od prognoz, które wyniosły odpowiednio: 630 i 640 tysięcy, ale przede wszystkim były na najwyższym poziomie od listopada 2008 roku.
Poprawa sytuacji na rynku nieruchomości pociągnęła za sobą notowania spółek budowlanych - Lennar i Beazer zyskiwały odpowiednio 6 i 14 procent. Jednak wszystkie sektory branżowe indeksu S&P500 zyskiwały przynajmniej 1 proc., przy czym spółki finansowe, energetyczne oraz przemysłowe rosły po ponad 3 procent.
Pozytywne nastawienie do ryzykownych aktywów widoczne było również poza rynkiem akcji. Sporo zyskiwały ropa (3 proc.) i miedź (ponad 2 procent). Drożało także złoto i srebro (odpowiednio 1,2 i 2,5 procent) oraz inne surowce przemysłowe i rolne. Jak zwykle w takich sytuacjach odwrotnie zachowywały się dolar (stracił do euro prawie 0,5 proc.) oraz obligacje (rentowność papierów 10-letnich wzrosła, jednak nadal jest na bardzo niskim poziomie 1,89 procent).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej