Od 26 marca trwa tendencja spadkowa na notowaniach złota. Wcześniej cena kruszcu rosła niemal nieustannie przez dwa tygodnie. Duża w tym zasługa umacniającego się dolara - zauważa Paweł Grubiak, doradca inwestycyjny w Superfund TFI
Ceny złota w Azji nieznacznie spadają we wtorek. Z kolei na nowojorskiej NYME kontrakty na ten metal w dostawie na czerwiec także symbolicznie potaniały i oscylują w okolicach 1182 dolarów za uncję.
- Jak widzimy na wykresie złota z ostatnich dni - ceny ewidentnie bardziej mają się ku spadkom. Jednym z powodów są lepsze od oczekiwań dane o dochodach Amerykanów. Te rosły w lutym o 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym wobec prognoz na poziomie 0,3 proc. Ta pozytywna wiadomość sprawiła, że inwestorzy skłonniejsi są do inwestowania w bardziej ryzykowne aktywa, odchodząc tym samym od złota - zauważa Paweł Grubiak, doradca Inwestycyjny w Superfund TFI.
Notowania cen złota z ostatnich kilku dni src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1427324400&de=1427752800&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=gold&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&fr=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>
- Innym powodem spadku cen surowca w ostatnich dniach jest aprecjacja dolara. Wzrost wartości amerykańskiej waluty powoduje, że zagraniczni inwestorzy nabywają złoto po wyższych cenach i staje się ono dla nich mniej atrakcyjne - dodaje ekspert.
Paweł Grubiak zauważa, że to niejako odwrócenie ostatniego wzrostowego trendu na złocie, który trwał niemal dwa tygodnie. Kruszec zyskiwał między innymi dzięki wzrostowi awersji do ryzyka na globalnych rynkach po zaostrzeniu konfliktu w Jemenie. Arabia Saudyjska i jej sojusznicy przeprowadzili naloty na szyicki ruch Huti, który obalił obecnego prezydenta tego kraju. Po tym, jak sytuacja na Półwyspie Arabskim uległa zaognieniu - o kilkanaście procent w ciągu tygodnia podskoczyła cena ropy. To z kolei poprowadziło do gwałtownego wzrostu cen złota. Popyt na ten cenny kruszec rośnie bowiem najczęściej w chwilach niepewności gospodarczej i przy okazji zamieszania na rynkach surowcowych. Wzrostom cen metalu sprzyjał także taniejący w tym czasie dolar.
Na wartość złota w najbliższych dniach będzie wpływać mnóstwo czynników. Wciąż czekamy na wynik rozmów o programie nuklearnym Teheranu na linii Iran-Zachód. Ważna wydaje się także sytuacja na Półwyspie Arabskim w kontekście kryzysu politycznego w Jemenie. - Kluczowa w kwestii cen kruszcu będzie jednak wartość amerykańskiej waluty - jeśli dolar znowu powróci do umacniania się, ceny złota z pewnością będą spadać - prognozuje Grubiak.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1427324400&de=1427752800&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=gold&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&fr=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>