Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną w reakcji na osłabienie się dolara USA co jest konsekwencją możliwego odkładania przez Fed podwyżek stóp procentowych w USA.. Metal na London Metal Exchange w dostawach 3-miesięcznych kosztuje teraz 4.474,00 dolarów za tonę, po zwyżce o 0,7 proc.
Prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen uważa, że warunki finansowe w USA pogorszyły się i są mniej korzystne dla wzrostu gospodarczego. Yellen ponownie podkreśliła, że Fed oczekuje, iż podwyżki stóp procentowych w USA będą przebiegały stopniowo.
Yellen oceniła, że gorsze warunki finansowe w USA - gdyby miały się utrzymać - mogłyby negatywnie wpłynąć na perspektywy wzrostu gospodarczego w USA.
- Pomimo tego postępujący wzrost zatrudnienia oraz szybszy wzrost wynagrodzeń powinny wspierać wzrost realnych dochodów i tym samym wydatków konsumpcyjnych. Światowy wzrost gospodarczy powinien przyspieszyć z biegiem czasu wspierany przez akomodacyjną polityką monetarną za granicami USA - wskazała Yellen.
- Fed oczekuje, że inflacja w USA powróci do 2-proc. celu w średnim okresie - oświadczyła. Yellen zadeklarowała, że polityka monetarna w USA nie jest na ściśle określonym kursie.
- Widać, że rynki odebrały komentarze Yellen jako gołębie, a to spowodowało spadek kursu dolara i wpłynęło na wsparcie cen metali przemysłowych - mówi Daniel Hynes, starszy strateg rynku surowców w Australia & New Zealand Banking Group Ltd.
W dłuższym terminie cały czas mamy do czynienia ze spadkami cen miedzi. W tym tygodniu wycena tego metalu spadła już o ponad 3 procent.