aktualizacja: 14:38
Rząd przyjął rozporządzenie, które daje możliwość elastycznego reagowania przez polską gospodarkę na zmniejszone dostawy gazu ze wschodu.
Dostawy rosyjskiego gazu z Ukrainy są realizowane na poziomie 15 procent w stosunku do planowanych. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo informuje, że Rosjanie zmniejszyli dostawy. W z tym zmniejszeniem dostaw surowca przesyłanego przez terytorium Ukrainy, zwiększone ilości gazu są odbierane z rurociągu biegnącego przez Białoruś.
Waldemar Pawlak powiedział, że na wniosek Gaz-Systemu ministerstwo gospodarki wprowadziło rozwiązanie polegające na możliwości czasowego ograniczenia poboru gazu ziemnego dla niektórych dużych zakładów przemysłowych.
POSŁUCHAJ WICEPREMIERA:
Ograniczenia nie obejmą gospodarstw domowych, małych przedsiębiorstw i innych podmiotów, których zużycie gazu nie przekracza 417 m 3 na godzinę.
Ograniczenia w dostawach gazu ziemnego są związane z zaburzeniami dostaw tego surowca w punkcie poboru Drozdowicze na granicy polsko-ukraińskiej - czytamy w komunikacie rządu.
Dzięki przepisom rozporządzenia operator systemu przesyłowego OGP Gaz-System SA będzie mógł na bieżąco reagować na sytuację. Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem ogłoszenia.
Wcześniej podobne ograniczenia w poborze gazu ziemnego wprowadzono w 1999 r. i 2006 r.
Waldemar Pawlak zapewnił, że na razie nie ma zakłóceń w dostarczaniu gazu ani do zakładów ani do gospodarstw domowych.
Około miliona metrów sześciennych gazu dziennie jest pobierane z polskich magazynów w związku z ograniczeniem dostaw tego surowca z Rosji przez terytorium Ukrainy. Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld poinformował, że po pierwszym zmniejszeniu tranzytu gazu przez Ukrainę więcej surowca odbieraliśmy przez Białoruś, ale tam przesył osiągnął maksimum.
Zdaniem Szejnfelda, obecnie nie ma możliwości zrównoważenia dostaw innymi drogami. Wiceminister podkreślił, że gaz jest pobierany z zasobów handlowych spółek, a nie z zapasów strategicznych.
POSŁUCHAJ ADAMA SZEJNFELDA:
Gazprom ograniczył drastycznie dostawy gazu do wielu państw europejskich. Odcięte od surowca są Bałkany, kłopoty ma też Europa Centralna.
Bułgaria, Turcja, Grecja i Macedonia informują już o całkowitym wstrzymaniu dostaw. Rumunia - o ograniczeniu do poziomu 25 procent dotychczasowych ilości.
Komisja Europejska i Czechy kierujące pracami Unii oświadczyły, że decyzja o odcięciu dostaw rosyjskiego gazu do Europy dostarczanego przez Ukrainę jest niedopuszczalna.
ZOBACZ TAKŻE:
Gdyby dostawy zostały całkiem wstrzymane, gazu z magazynów starczyłoby nam najwyżej na cztery tygodnie - mówił Informacyjnej Agencji Radiowej ekspert paliwowy Andrzej Szcześniak. Analityk uważa jednak, że rosyjsko - ukraiński konflikt gazowy nie zagraża Polsce:
| Kalkulator wynagrodzeń Money.pl | |
|---|---|
 |
*Sprawdź jaką dostaniesz wypłatę * Od 1 stycznia obowiązuje nowa skala podatkowa. Podatek dochodowy obliczany jest według stawek - 18 i 32 procent. Oblicz wynagrodzenie z kalkulatorem Money.pl |