Zysk koncernu naftowego British Petroleum spadły w III kwartale o 34 proc. W porównaniu z ubiegłym rokiem, ostatnie trzy miesiące przyniosły spadek zysku netto do poziomu blisko 5 miliardów dolarów. Jako powód podaje się niższe ceny ropy naftowej i gazu ziemnego.
4,92 mld dolarów zysku to i tak o blisko 1,5 mld więcej niż prognozowali analitycy.
Jak donosi BBC niższe zyski to przede wszystkim efekt spadku cen ropy naftowej - _ czarne złoto _ potaniało w ciągu roku o 42 proc. Obecnie baryłka kosztuje 80 dolarów, gdy przed rokiem płacono za nią 147 dolarów. Spadły również ceny innego surowca, na którym zarabia BP - gazu ziemnego. Gaz potaniał w III kwartale roku o 62 proc.
BP negocjuje obecnie z kontrahentami w celu obniżenia kosztów. Po wypłaceniu dywidend i wydatkach inwestycyjnych paliwowy gigant będzie miał w tym roku_ istotny _ deficyt środków pieniężnych netto.
Wyniki byłyby gorsze gdyby nie cięcia kosztów i odkrycia nowych złóż.
Firma twierdzi, że w ciągu roku obniżyła koszty produkcji o 18 proc. W tym samym czasie produkcja ropy i gazu spadła o 7 proc. w stosunku do ubiegłego roku. BP twierdzi, że do końca roku spodziewa się obniżenia kosztów łącznie o 4 mld dolarów.
BP poinformował w ubiegłym miesiącu o odkryciu nowych złóż ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej. Jego zasoby szacuje się na ponad trzy miliardy baryłek.
ZOBACZ TAKŻE: