Wczorajsza sesja na giełdzie w Nowym Jorku zakończyła się wzrostami. Nastąpiło odbicie indeksów po gwałtownych spadkach ze środy.
Główny indeks amerykańskiej gospodarki Dow Jones Industrial Average zyskał na zamknięciu 4,61 proc. i zakończył notowania na poziomie 8.973,28 pkt. Szerszy wskaźnik giełdowy, S&P500, wzrósł o 4,17 proc., do 945,69 pkt. Technologiczny Nasdaq poszedł w górę o 5,49 proc. i wyniósł 1.717,71 pkt.
Kursy amerykańskich spółek ruszyły w górę głównie podczas ostatniej godziny sesji - wtedy właśnie dokonano największych transakcji. Zdaniem analityków to dla wielu inwestorów okazja do ubicia interesu na akcjach, które obecnie kosztują najmniej w historii.
Jednocześnie spadająca cena ropy pomaga utrzymać się branży lotniczej i handlowi. W czwartek ropa naftowa na nowojorskiej giełdzie surowcowej NYMEX kosztowała poniżej 70 dolarów za baryłkę, a więc o ponad połowę taniej niż w lipcu.