"Nie spodziewam się konieczności tworzenia wysokich rezerw, z uwagi na działania podjęte w roku 2002 i ożywienie gospodarcze, co przekłada się na wyniki naszych klientów" - powiedział dziennikarzom Kostrzewa.
Dodał, że w pierwszej połowie 2003 roku BRE Bank rozwiązał 4 mln rezerw, a w samym drugim kwartale utworzył rezerwy w kwocie 23 mln zł.
W ubiegłym tygodniu bank podał, że jego zysk netto w drugim kwartale 2003 roku wyniósł 22,16 mln zł, wobec straty 126,6 mln zł w drugim kwartale 2002 roku, a po pierwszym półroczu 2003 zysk netto wyniósł 54,0 mln zł.
Natomiast zysk netto grupy BRE w drugim kwartale 2003 roku wyniósł 21,3 mln zł, wobec straty 93,2 mln zł w drugim kwartale 2002, a po pierwszym półroczu 2003 roku zysk netto wyniósł 55,17 mln zł.
W 2003 ROKU ROE POWYŻEJ 5 PROC.
BRE nie podał prognozy wyników na 2003 rok, ale Kostrzewa podtrzymał wcześniejszą prognozę osiągnięcia w 2003 roku wskaźnika zwrotu z kapitału (ROE) na poziomie powyżej 5 proc.
"Osiągnięcie celu, czyli wskaźnika ROE na poziomie powyżej 5 proc. jest na koniec 2003 roku jak najbardziej aktualne" - powiedział prezes, dodając, że obecnie ten wskaźnik wynosi "poniżej 7 proc.".
Współczynnik wypłacalności po pierwszym półroczu wynosi 9,54 proc., a na koniec roku bank planuje powrót do powyżej 10 proc.
"Wynik będzie zależał od rozwoju sytuacji finansowej klientów. Nie oczekuję ryzyka katastroficznego, typu Stocznia Szczecińska" - dodał prezes BRE Banku.
Wyniki banku w pierwszej połowie roku zwiększyła sprzedaż udziałów w Polcardzie (1 mln zł zysku), Telbanku (15 mln zł). We wrześniu bank planuje zakończyć transakcję sprzedaży akcji Elektrimu, co przyniesie łączny zysk 20,6 mln zł. Udział należności zagrożonych w portfelu banku (razem z bankiem hipotecznym Rheinhyp-BRE) wyniósł na koniec czerwca 14,4 proc., wobec średniej na rynku na poziomie 21,9 proc.
PRAWIE WSZYSTKIE SPÓŁKI Z GRUPY RENTOWNE OD 2004
Kostrzewa poinformował, że już w 2004 roku prawie wszystkie spółki wchodzące w skład grupy BRE Banku powinny przynosić zyski.
"Druga połowa roku powinna być jeszcze lepsza dla naszych córek, co od 2004 roku zaowocuje zyskownością, także PTE. (...) W 2004 roku już prawie wszystkie spółki powinny być na plusie" - powiedział prezes BRE Banku.
Spółki-córki z grupy BRE przyniosły w 2002 roku 100 mln zł straty. Kostrzewa dodał, że bank nie przewiduje nowej emisji akcji.
"Nie widzimy takiej potrzeby pójścia na rynek. Jeśli będziemy podnosili fundusze własne, to drogą restrukturyzacji tych pozycji, które teraz zmniejszają te fundusze" - powiedział prezes BRE Banku.
Zastrzegł jednak, że bank będzie musiał jeszcze ponieść koszty związane z rozwojem bankowości detalicznej, ale mBank osiągnie punkt rentowności finansowej na przełomie 2003/2004 roku, a Multibank rok później.
"Osiągnięcie zysku przez całą linię biznesową już w 2005 roku wydaje się jak najbardziej realne. Będzie to oznaczało zakończenie ponoszenia kosztów, a najbliższe lata będą pod znakiem przychodów z bankowości detalicznej, co umożliwi trwałe zrównoważenie struktury przychodów banku" - powiedział prezes BRE Banku.
