"W tym roku zarząd, mając na uwadze wysoki kapitał, będzie sugerował wypłatę całego zysku jako dywidendę. Blisko 416 mln zł zostanie wypłacone akcjonariuszom" - powiedział Sikora na konferencji.
Przeznaczenie całego zysku na dywidendę oznaczałaby wypłatę około 3,15 zł na akcję.
BH poinformował we wtorek, że zysk netto banku w 2004 roku wyniósł 416,4 mln zł wobec 288,5 mln zł w 2003 roku. Zgodnie z raportem, skonsolidowany zysk netto wynosił (odpowiednio) 420,16 mln zł w porównaniu do 296,6 mln zł.
Współczynnik wypłacalności banku wzrósł w 2004 roku do 20 proc. z 16,25 proc. na koniec 2003. Spowodowało to, że zwrot z kapitału wzrósł, mimo dobrych wyników, do jedynie 6,94 proc. z 4,99 proc. przed rokiem.
Od połowy 2003 roku Bank Handlowy prowadzi prace studialne nad sposobem obniżenia kapitału.
Prezes nie chciał ujawnić szczegółów, ale wymienił dwa sposoby: umorzenie akcji oraz wypłatę kapitałowej dywidendy.
PORTFEL KREDYTOWY W 2004 ROKU ZMALAŁ
Portfel kredytowy netto banku w 2004 roku zmalał do 9,7 mld zł z 13,2 mld zł na koniec 2003 roku, głównie za sprawą dużego spadku aktywności kredytowej w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw. Kredyty dla dużych przedsiębiorstw oraz detaliczne wzrosły.
"Kredyty w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw skurczyły się najbardziej, ale cały czas mamy dobrą pozycję jeżeli chodzi o inne produkty. Zmieniliśmy model ryzyka w tym segmencie, ponieważ przed 2004 rokiem mieliśmy tam spore koszty rezerw" - powiedział Sikora.
Udział kredytów nieregularnych wyniósł około 28,5 proc. i w ujęciu procentowym nieznacznie spadł. Z uwagi na spadek całej akcji kredytowej wartość kredytów nieregularnych spadła o blisko 30 proc.
Wartość depozytów spadła w 2004 roku do 16,8 mld zł z 17,5 mld zł przed rokiem.
WKRÓTCE NA GPW TRAFIĄ OBLIGACJE CITIGROUP
Prezes poinformował również, że wkrótce na Giełdzie Papierów Wartościowych notowane będą obligacje Citigroup zamienne na akcje Banku Handlowego, które na razie notowane są tylko na giełdzie w Luksemburgu.
Amerykański właściciel Banku Handlowego wyemitował te papiery realizując umowę z polskim nadzorem bankowym i obniżając zaangażowanie w Banku Handlowym do 75 proc. Jak poinformował prezes emisję objęła znacząca grupa wielu instytucjonalnych inwestorów, ale nie chciał zdradzić szczegółów.
"Zaobserwowaliśmy wzrost zainteresowania działalnością banku ze strony nabywców obligacji. Może to sugerować, że inwestorzy kupili obligacje by rozważyć ich zamianę na akcje" - powiedział Sikora.
Termin wykupu obligacji przypada na grudzień 2007 roku.
