Famur chce w ciągu 5 lat osiągnąć 50% udział eksportu w przychodach, a w perspektywie długoterminowej - nawet 70%, poinformował ISBnews prezes Mirosław Bendzera. Spółka upatruje szans na rozwój branży w eksporcie i konsolidacji.
"W ujęciu rok do roku nasze przychody w pierwszym kwartale 2016 spadły, natomiast udział eksportu rośnie. W ciągu pięciu lat chcielibyśmy doprowadzić do podziału przychodów 50/50 pomiędzy sprzedaż krajową i zagraniczną"- powiedział Mirosław Bendzera w rozmowie z ISBnews.
W 2015 r. spółka odnotowała 27% udziału eksportu w przychodach, natomiast w I kw. 2016 r. udział ten wyniósł 40%.
"W perspektywie długoterminowej, realizując konsekwentną strategię ekspansji zagranicznej, chcielibyśmy doprowadzić do odwrócenia dotychczasowych proporcji, tak aby udział eksportu wynosił 70%, a sprzedaży krajowej 30%" - powiedział prezes.
Zdaniem prezesa, sytuacja na rynku górniczym, zarówno krajowym, jak i międzynarodowym, wciąż jest trudna i nie należy w najbliższym czasie oczekiwać powrotu koniunktury sprzed dekady.
"Obserwując aktualną sytuację, widzimy, że polski rynek będzie się kurczył. Liczba nakładów na górnictwo od kilku lat systematycznie maleje. W tej sytuacji szansą dla podmiotów takich jak Famur jest zdecydowane wyjście za granicę. Od kilku lat konsekwentnie realizujemy w Grupie strategię rozwojową opartą o program ekspansji zagranicznej Go Global" - powiedział Bendzera.
W działalności eksportowej Famur będzie nadal koncentrował się na rynkach wschodnich, przede wszystkim Rosji i Kazachstanie oraz innych krajach Wspólnoty Niepodległych Państw. Nadal będzie rozwijać działalność w Turcji, Meksyku czy w krajach bałkańskich. Coraz istotniejszym kierunkiem współpracy zagranicznej Grupy Famur są rynki wschodzące, w szczególności Indonezja, Wietnam, Indie, Mongolia, czy kraje Bliskiego Wschodu.
Zdaniem prezesa Famuru, najlepszą receptą na problemy z jakimi boryka się branża zaplecza okołogórniczego jest jej konsolidacja.
"Jednym z oczekiwanych przez nas efektów trwającego procesu konsolidacyjnego branży okołogórniczej, polegającej na planowanej integracji Grupy Famur z Grupą Kopex jest wzmocnienie ekspansji zagranicznej. Kopex posiada ugruntowana pozycję w wielu krajach, między innymi w Argentynie, Australii czy RPA, co w połączeniu z obecnym potencjałem zagranicznym Famuru pozwoli nam na jeszcze szybsze i efektywniejsze rozwijanie działalności eksportowej. Konsolidacja Famuru i Kopexu oraz konsekwentna realizacja ekspansji zagranicznej to olbrzymia szansa, również dla mniejszych firm, które z nami współpracują - to absolutny priorytet, na którym będziemy się skupiać" - dodał prezes.
Intencją Famuru jest, aby proces konsolidacji przebiegł możliwie jak najszybciej. Finalizacja porozumienia uzależniona jest m.in. od pozytywnych wyników due diligence Grupy Kopex, restrukturyzacji jej finansowania oraz otrzymania od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgody na przeprowadzenie procesu.
"Jesteśmy zdeterminowani, żeby jak najszybciej przeprowadzić konsolidację, która w obecnej sytuacji sektora jest najlepszym sposobem na utrzymanie potencjału obu spółek oraz na zapewnienie stabilności i systematycznego rozwoju całej branży" - powiedział Bendzera.
Famur jest producentem maszyn stosowanych w górnictwie. Koncentruje się na produkcji wysokowydajnych maszyn wyposażonych w zaawansowane informatyczne systemy sterowania i nadzoru. Spółka od 2006 r. notowana jest na GPW.
Kamila Wajszczuk
