Feerum spodziewa się, że efekty zawieranych przez polskich rolników umów dofinansowania inwestycji w elewatory mogą być widoczne w wynikach spółki już w I kw. przyszłego roku, poinformowali członkowie zarządu. Wysoki potencjalny portfel zamówień sprawia, że spółka optymistycznie patrzy na lata 2017-2018 r., mimo słabych wyników po trzech kwartałach br. i perspektyw IV kw., który jeszcze nie zapowiada poprawy.
"Wyniki finansowe [po I-III kw. br.] nie są dobre. Główną przyczyną jest duży spadek sprzedaży w Polsce z tytułu przesunięcia przyznawania dofinansowania unijnego dla rolników - klientów spółki. Ale sygnały pozytywne już są - obecnie 4-5 z kilkudziesięciu klientów podpisało już w IV kw. umowy z ARiMR i mogą rozpisać konkurs ofert" - powiedział prezes Daniel Janusz podczas konferencji prasowej.
"To będzie widoczne w wynikach I kwartału" - dodał, pytany kiedy zawieranie umów może przynieść pozytywny wpływ na wyniki spółki.
Członek zarządu Piotr Wielesik wyjaśnił, że termin podpisywania umów z rolnikami mija z końcem roku i może być przedłużony maksymalnie o 2 miesiące. Z tego spółka wnosi, że w styczniu i lutym kolejni klienci otrzymają dofinansowanie, a po ok. miesiącu dokonają wyboru wykonawców i podpiszą z nimi umowy.
"Potrzeby zakupu obiektów magazynowych wzrastają. Rolnicy nie sprzedali produktów w poprzednich latach ze względu na niskie ceny, teraz mieliśmy dobre plony. Dlatego to się musi 'uwolnić' jak chodzi o produkcję i nasze obroty. Mamy informacje, że klienci podpisują umowy, kolejni zrobią to na przełomie stycznia i lutego, wiosna powinna być dobra" - podkreślił Janusz.
Przypomniał, że spółka ma wysoki portfel zamówień, co z optymizmem pozwala patrzeć na 2017 i 2018 r.
W raporcie za III kw. spółka podała, że na koniec listopada zakontraktowany portfel zamówień wynosił ok. 38,4 mln zł na 2016/2017 r., natomiast potencjalny portfel klientów oczekujących na dofinansowanie unijne i posiadających pozwolenie na budowę kształtował się na poziomie około 65 mln zł. Z kolei portfel z terminem realizacji 2017/2018 obejmuje projekty o łącznej wartości ponad 235 mln zł.
Zarząd poinformował także, że czekając na zamówienia w Polsce, koncentruje wysiłki, by zwiększać sprzedaż zagraniczną. M.in Litwa przyniesie przychody w I poł. przyszłego roku, a w Niemczech w tym czasie będzie miało miejsce zawieranie umów przez Feerum. Ponadto z optymizmem patrzy m.in. na Ukrainę, Mołdawię i Rumunię.
"Mamy dużo projektów za granicą, co powinno przynieść poprawę też wyników eksportowych" - podkreślił prezes.
"Spółka nie zmienia strategii. Jest w pełni gotowa do zwiększonych obrotów. Nic nam nie brakuje poza zwiększeniem skali i zmianą warunków rynkowych. Ale obecna sytuacja nie zagraża firmie" - podsumował.
Feerum odnotowało 1,6 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w okresie I-III kw. 2016 r. wobec 9,19 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie. Strata operacyjna wyniosła 1,93 mln zł wobec 9,91 mln zł zysku rok wcześniej.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 33,91 mln zł w I-III kw. 2016 r. wobec 94,38 mln zł rok wcześniej. Przychody w Polsce spadły w tym okresie o 68%, do 25,28 mln zł.
Feerum jest jednym z największych w Polsce producentów kompleksowych elewatorów zbożowych, służących do suszenia i magazynowania produktów roślinnych, takich jak m.in. zboża, rośliny strączkowe i oleiste, kukurydza i inne. Spółka zadebiutowała na rynku głównym warszawskiej giełdy w maju 2013 r. W 2015 r. miała 109 mln zł skonsolidowanych przychodów.