ING Bank Śląski spodziewa się zwiększenia w I półroczu zysku o 21 mln zł, dzięki odpisom z tytułu ustawy o funduszu poręczeń unijnych - poinformował w czwartek prezes banku Marian Czakański.
"Prezydent podpisał ustawę i mogę powiedzieć, że w I półroczu bank będzie miał możliwość zwiększenia zysku o 21 mln zł" - powiedział prezes dziennikarzom.
Zapisy ustawy o funduszu poręczeń unijnych pozwalają bankom na pomniejszenie w latach 2007-2009 podatku dochodowego o 8 proc. kwoty rezerw celowych na należności wątpliwe i stracone, które na koniec grudnia 2002 roku nie stanowiły kosztów podatkowych i które na koniec grudnia 2003 roku również nie stanowią kosztów uzyskania przychodu. Prezydent podpisał ustawę w środę.
Czakański dodał, że na tegoroczny wynik banku wpływ będą miały m.in. zmiany w podatku dochodowym i obniżanie kosztów.
"Takie czynniki, jak zmiana w podatku dochodowym, obniżanie kosztów ryzyka czy ustawa o poręczeniach unijnych powinny korzystnie wpłynąć na wynik banku" - powiedział Czakański.
Czakański dodał, że spodziewa się, iż portfel kredytowy banku będzie rozwijał się zgodnie z dynamiką rynku.
"Przyrost portfela kredytowego jest w zasadzie śladowy, bo nominalnie jest to 1 proc. co praktycznie oznacza, że stoi w miejscu. Jak pokazuje pierwszy kwartał nasz udział w rynku kredytów spadł do 5 proc. Zakładamy jednak wzrost portfela kredytowego zgodnie z dynamiką rynku" - powiedział Czakański.
Wynik finansowy netto ING Banku Śląskiego wyniósł w I kwartale 2004 roku 52,7 mln zł wobec 6,3 mln zł w tym samym okresie rok wcześniej.
Wynik finansowy brutto uzyskany w I kwartale 2004 roku wyniósł 69,6 mln zł wobec 1,4 mln zł w porównywalnym czasie roku ubiegłego.
Wynik na działalności bankowej uzyskany w I kwartale 2004 roku wyniósł 390,6 mln zł i był o 29,9 mln zł czyli o 8,3 proc. wyższy w porównaniu do wyniku osiągniętego w tym samym okresie roku ubiegłego.
Suma kosztów na koniec marca 2004r. wyniosła 250 mln zł i była o 3 proc. niższa od kosztów poniesionych w tym samym czasie rok wcześniej.
