Ministerstwo Skarbu Państwa chce, aby Grupa Lotos SA była gotowa na publiczną emisję akcji przed lipcem tego roku, jeśli minister skarbu podejmie decyzję o takim właśnie sposobie prywatyzacji spółki - poinformował w poniedziałek wiceminister skarbu Tadeusz Soroka.
"Rozmawialiśmy z prezesem GL, aby przyspieszył prace tak, aby, jeśli minister podejmie decyzję o upublicznieniu akcji spółki, zdążył jeszcze przed lipcem tego roku" - powiedział podczas konferencji w Gdańsku Soroka.
Wiceminister skarbu zapowiedział, że dobrym momentem na podjęcie decyzji o sposobie prywatyzacji GL będzie marzec lub początek kwietnia.
"Zarząd powinien mieć wypracowane warianty prywatyzacyjne na początku marca i przedłoży je ministrowi skarbu i Nafcie Polskiej do analizy" - powiedział prezes GL Paweł Olechnowicz.
Do połowy roku zakończyć się ma także konsolidacja Grupy Lotos z rafineriami południowymi: Jasło, Glimar i Czechowice oraz spółką Petrobaltic zajmującą się wydobyciem ropy naftowej z dna Morza Bałtyckiego. W środę minister skarbu zgodził się na takie zmiany.
"Wartość GL ma wzrosnąć po konsolidacji z 1,8 mld zł do 2-2,5 mld zł, natomiast po rekonstrukcji całej grupy możemy mówić o miliardzie euro" - powiedział Soroka.
Wiceszef MSP zapowiedział, że założenia resortu są takie, aby integracja prawna GL nastąpiła nie później, niż w marcu tego roku, natomiast integracja finansowa i organizacyjna w pierwszej połowie tego roku.
Soroka zaznaczył, że ministerstwo nie przewiduje dalszego przekazywania aktywów innych podmiotów do GL.
Wiceszef MSP wraz z prezesem Nafty Maciejem Gierejem i Olechnowiczem spotkali się w poniedziałek z załogą Petrobalticu, która obawia się przejęcia przez GL.
Prezes GL zapowiedział, że zamierza rozwijać działalność Petrobalticu.
"Nie są zagrożone żadne, ekonomicznie uzasadnione, projekty inwestycyjne. Według wcześniejszych naszych szacunków Petrobaltic może zwiększyć wydobycie dwukrotnie" - powiedział Olechnowicz.
