Początek tygodnia na giełdzie w Szanghaju nie napawa optymizmem. Spadki sięgają tam 2 procent. Przerwę w handlu mają Japończycy, którzy obchodzą Święto Pełnoletności.
Duża wyprzedaż w Chinach może nieco dziwić. Inwestorzy nie mieli dziś wielu pretekstów do sprzedaży akcji, przynajmniej ze strony oficjalnych publikacji danych makroekonomicznych. Trzeba jednak przypomnieć, że w piątek okazało się, że indeks cen produkcji PPI spadł w grudniu o 3,3 procent. To najniższa wartość wskaźnika od 2 lat. Jutro poznamy za to bilans handlu zagranicznego.
Indeks Shanghai Composite stracił na wartości prawie 2 procent. Pod kreską znajdował się z resztą przez cały dzień. To już trzecia spadkowa sesja z rzędu. Kurs jest w okolicach 3230 punktów, czyli najniżej w tym roku.
Przerwę w handlu mieli dziś Japończycy. Wszystko przez obchody Święta Pełnoletności. Hand Seng z HongKongu zyskuje 0,5 procent. Blisko zera jest koreański Kospi.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy