NBP nie widzi obecnie możliwości wprowadzenia rotacyjności powoływania RPP ze względu na kwestie dotyczące wygasania obecnej kadencji RPP - powiedział członek zarządu NBP Andrzej Raczko.
_ - RCL przekształciło założenia do nowelizacji ustawy o NBP w zapis konkretnych artykułów i przekazało projekt ustawy do MF. Następnie trafił on do NBP do konsultacji i nasze uwagi zostały już przekazane do ministerstwa _ - powiedział Raczko na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
_ - Model rotacyjnego uzupełniania RPP nie wchodzi w grę ze względów technicznych, ze względu na kwestie kalendarzowe (wygasanie kadencji obecnej RPP - PAP) _ - dodał.
Wiceminister finansów Dorota Podedworna-Tarnowska potwierdziła, że obecnie trwają konsultacje projektu ustawy napisanego przez RCL.
_ - Będziemy analizowali także uwagi przesłane nam przez NBP i na pewno się do nich odniesiemy _ - poinformowała na komisji.
Ministerstwo Finansów zaproponowało wprowadzenie rozwiązania, zgodnie z którym 1/3 składu RPP byłaby powoływana co 2 lata w równej liczbie przez Prezydenta, Sejm oraz Senat. Miałoby to zapewnić płynne zmiany składu RPP i wpłynąć na zachowanie stabilności jej działania. Miałoby to wyeliminować sytuację, w której w tym samym (zbliżonym) terminie następuje wymiana większości członków RPP.
Prezes NBP Marek Belka oceniał w lipcu, że mechanizm rotacji członków RPP co dwa lata nie ma sensu, a zasada dwukadencyjności w Radzie może naruszać jej niezależność. Natomiast minister finansów Mateusz Szczurek informował w lipcu, że nadal jest za wprowadzeniem zasady rotacyjności członków RPP do projektu nowelizacji ustawy o NBP.