- poinformował prezes firmy Józef Popławski.
"Podczas rozprawy strony zostały przesłuchane i poproszone o uzupełnienie złożonych dokumentów" - powiedział PAP Popławski. Posiedzenie sądu trwało blisko pięć godzin.
Zarząd spółki liczy na otwarcie układu z wierzycielami. Sąd rozpatruje też jednocześnie wnioski o upadłość złożone przez wierzycieli Mostostalu.
Jak podał prezes spółki kwota, która miała być objęta układem, to 157 mln zł. Złożone przez zarząd warunki układu to redukcja zobowiązań o 60 proc. Spłata pozostałych 40 proc. miałaby być rozłożona na pięć lat.
Zobowiązania do wysokości 20 tys. zł Mostostal chce spłacić w ciągu trzech miesięcy. Układ objąć ma około 850 podmiotów.
"Zadłużenie planujemy spłacić ze sprzedaży zbędnego majątku firmy oraz z przyszłej działalności operacyjnej" - powiedział Popławski.
Mostostal chce wycofać się z działalności developerskiej.
"Strategia przedsiębiorstwa zakłada rozwój branży petrochemicznej. Głównie chcemy wykonywać wielkogabarytowe konstrukcje dla platform wiertniczych" - powiedział Popławski.
