Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oferta PKO BP w II kwartale 2004 roku

0
Podziel się:

Oferta publiczna PKO BP w II kwartale 2004 roku jest realna, jeśli szybko wystartuje proces wyboru doradcy prywatyzacyjnego dla banku

Oferta publiczna PKO BP w II kwartale 2004 roku jest realna, jeśli szybko wystartuje proces wyboru doradcy prywatyzacyjnego dla banku - powiedział PAP prezes banku Andrzej Podsiadło.

"On (termin oferty - przyp. PAP) może być realny, jeżeli wystartuje proces wyboru doradcy, ale to jest niezależne ode mnie. Nie ma znaczenia czy będzie to II czy III kwartał, ważne jest aby ten proces zakończył się sukcesem" - powiedział Podsiadło dziennikarzowi PAP na XIII Forum Ekonomicznym.

"Według mojego rozeznania decyzja o doradcy powinna zapaść w krótkim czasie" - dodał.

Niedawno minister Skarbu Państwa mówił, że chciałby, aby jeszcze we wrześniu został wybrany doradca przy prywatyzacji PKO BP.

Ministerstwo Skarbu Państwa unieważniło w połowie lipca przetarg na doradcę przy prywatyzacji PKO BP, gdyż wykluczyło wspólną ofertę BDM PKO BP i CSFB, w związku z czym pozostała tylko jedna oferta.

MSP planowało, że oferta publiczna PKO BP może zostać przeprowadzona w tym roku, jednak w połowie roku resort przesunął termin na I lub II kwartał 2004 roku z wcześniej planowanego przełomu 2003/04.

Jednak po unieważnieniu przetargu minister mówił, że prywatyzacja PKO BP opóźni się o 3 do 4 miesięcy i oferta publiczna banku możliwa będzie w 2004 roku na przełomie II i III kwartału.

Podsiadło zapowiedział, że do końca roku zapadnie decyzja o dalszych losach PTE PKO/Handlowy, w którym PKO BP ma 50 proc. udziałów.

"Do końca roku powinna zapaść. Jesteśmy na dobrej drodze, chcemy pewien problem rozwiązać i go rozwiążemy. To nie znaczy wcale, że sprzedamy PTE" - powiedział.

Podsiadło potwierdził również, że bank w tym roku zanotuje większy zysk niż w roku 2002.

W 2002 zysk banku wyniósł 1,05 mld zł. Zysk netto PKO BP w I półroczu wyniósł 722,5 mln zł, "Jeżeli chodzi o III kwartał to jeszcze nie potrafię odpowiedzieć, choć z różnych względów, wyniki w II połowie roku będą trochę niższe niż w I połowie" - powiedział prezes.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)