Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła spadki najważniejszych indeksów. Ceny ropy zniżkujące ponad 4 proc. spowodowały spadki kursów spółek z sektora paliwowego, a wraz z nimi głównych wskaźników.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,66 proc. do 17 730,51 pkt., Nasdaq Composite zniżkował o 0,79 proc. do 5101,81 pkt., a S&P 500 poszedł w dół o 0,70 proc. do 2077,07 pkt.
Państwa OPEC zdecydowały w piątek, że podniosą limit dziennej produkcji ropy do 31,5 mln baryłek z dotychczasowych 30 mln baryłek dziennie. Po tej informacji cena baryłki WTI spadła w poniżej 40 dolarów. W poniedziałek kontrakt na ten surowiec kontynuował spadki do poziomu 38 dolarów za baryłkę.
Zobacz, jak wyglądała poniedziałkowa sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1449475200&de=1449502200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=605&h=284&cm=1&lp=2&rl=1"/>
Decyzja ta wywołała przecenę spółek paliwowych. Mocno w dół poszły m.in. Chevron, Exxon, Consol Energy i ConocoPhillips. Spadały także akcje producenta miedzi Freeport-McMoRan oraz firmy chemiczne DuPont i Dow Chemical.
Pod względem ilości danych makroekonomicznych, pierwsza sesja w tym tygodniu była dość uboga. Jedynie w drugiej części sesji opublikowany został odczyt dotyczący zadłużenia amerykański konsumentów podawany przez Fed. W październiku wartość ta spadła do 16 mld dolarów, z 28,9 mld dolarów wcześniej. Rynek przewidywał, że zadłużenie konsumentów zza Oceanu wyniesie 20 mld dolarów.