Na koniec dnia Dow Jones Industrial wzrósł o 0,23 proc. do 18 355,00 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,43 proc. do 5159,74 pkt. Indeks S&P 500 wzrósł o 0,31 proc. do 2163,79 pkt. Obroty giełdowe były na poziomie średniej z dwudziestu poprzednich sesji.
- Inwestorzy wstrzymują się w decyzjami w oczekiwaniu na publikację w piątek danych z rynku pracy - uważa Adam Sarhan, prezes Sarhan Capital.
Jego zdaniem, jeśli raport ten pokaże mocne liczby, to może to sprowokować silną wyprzedaż na rynkach, gdyż wzrośnie prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Fed.
Według danych ADP zatrudnienie w prywatnym sektorze pozarolniczym wzrosło o 179 tysięcy w lipcu, a prognozowano 170 tys. Scenariuszowi podwyżki stóp w grudniu daje się jednak nadal tylko 42 proc. Tak wskazują notowania kontraktów terminowych w Chicago.
Po danych na temat zapasów ropy naftowej w USA o 3 proc. poszły w górę ceny ropy naftowej. Z raportu Departamentu Energii USA wynika, że zapasy ropy wzrosły w USA w ubiegłym tygodniu o 1,4 mln baryłek, jednocześnie o 3,26 mln baryłek spadły zapasy benzyny.
Indeks S&P energy był najlepszy spośród dziesięciu branżowych wskaźników giełdy, zyskując 1,8 proc.