- poinformował PAP rzecznik KGHM Dariusz Wyborski.
"W sierpniu mamy posiedzenie rady nadzorczej, której zarząd chciałby przedstawić informacje o wynikach półrocza, prognozach na przyszłość i zastanowić się nad weryfikacją. Jaka będzie reakcja rady, trudno powiedzieć, natomiast ewentualna weryfikacja nastąpi trochę później, we wrześniu" - powiedział Wyborski w poniedziałek.
Według prognoz KGHM spodziewa się w 2003 roku 4.149 mln zł przychodów i 154 mln zł zysku netto.
Zarząd informował wcześniej, że nie wyklucza, iż podwyższy prognozy nieznacznie w górę po wynikach drugiego kwartału, który ocenia jako dobry dla spółki.
Zysk netto KGHM w pierwszym kwartale 2003 roku wzrósł do 135,3 mln zł z 61,1 mln zł rok wcześniej.
Wyborski zapowiedział, że również we wrześniu rozpoczną się rozmowy ze związkowcami w sprawie systemu płacowego wiążącego wynagrodzenia z wynikami spółki.
"Od września związki przystąpią do rozmów w sprawie systemu płacowego. Według prezesa KGHM Stanisława Speczika byłoby dobrze, gdyby porozumienie nastąpiło jeszcze w tym roku. Jednak na ile rozmowy będą toczyły się pomyślnie, nie wiadomo" - powiedział Wyborski.
"Załoga jest rozsądna i nie wyobrażamy sobie, żeby podejmowała strajk dzisiaj - wtedy, kiedy istotne prawa pracownicze nie zostały naruszone" - dodał.
"Solidarność" działająca w KGHM na początku lipca poinformowała, że wstrzymuje się z podjęciem decyzji o przeprowadzeniu w koncernie strajku, gdyż pojawiła się możliwość wprowadzenia postulowanych przez związek podwyżek o 5 procent od czerwca 2003 roku.
"Solidarności" zależy na zmianie dotychczasowych decyzji zarządu o sposobie wypłaty pięcioprocentowych podwyżek dla załogi koncernu.
Związek postuluje, aby gwarantowały je zapisy w umowach, czyli wzrost stawek osobistego zaszeregowania, a nie jednorazowe nagrody. "Solidarność" nie chce bowiem, aby wzrost wynagrodzeń gwarantowały nagrody mające charakter uznaniowości, a nie wpisane w umowę, rzeczywiste podwyżki.
W tej sprawie odpowiednie porozumienia kończące spory zbiorowe podpisały inne związki. Zarząd Polskiej Miedzi zgodził się wypłacić pracownikom nagrodę specjalną w wysokości 50 proc. średniomiesięcznego wynagrodzenia.
"Wypłaciliśmy 15 lipca pierwszą ratę nagrody wynegocjowanej ze związkami, która jest pewną formą podwyżki wynagrodzeń, choć nie systemową. Nikt nie oddał tych pieniędzy, wszyscy je wzięli. Nie było nawet żadnej odezwy do bojkotu tej wypłaty" - powiedział Wyborski.
Dodał, że prezes KGHM zawiadomił wszystkie centrale związkowe o przygotowywaniu projektu, który ma zmienić zakładowy układ zbiorowy pracy na bardziej wiążący wynagrodzenia z wynikami spółki.
Nowoczesne rozwiązania mają zmniejszyć obciążenia płacowe w firmie. Zgodnie z obowiązującym obecnie układem zbiorowym pracy, poziom wzrostu wynagrodzeń w Polskiej Miedzi jest co roku negocjowany z przedstawicielami załogi, co wywołuje konflikty między związkowcami a zarządem spółki.
