Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami najważniejszych indeksów. Zwyżki były napędzane przez najdroższą od ponad roku cenę ropy naftowej. W tym tygodniu rynek czeka m.in. na publikację protokołu z wrześniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,49 proc. i wyniósł 18 329,04 pkt., S&P 500 wzrósł o 0,46 proc. i wyniósł 2 163,66 pkt., a Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,69 proc. do 5 328,67 pkt.
W centrum uwagi znajdują się doniesienia z rynku ropy naftowej. W poniedziałek po południu ceny baryłki Brent rosły nawet do ponad 53,6 dol. i są najwyższe od ponad roku. Zarówno Brent, jak i nowojorski benchmark WTI drożały ponad 3 proc.
W ślad za cenami ropy najmocniej na Wall Street w górę piął się sektor paliwowy i surowcowy. Do zwyżek indeksu Dow Jones Industrial przyczyniały się akcje IBM i Boeinga.
W tym tygodniu w USA rozpoczyna się sezon prezentacji wyników kwartalnych przez spółki. Większość dużych spółek w USA opublikuje swoje raporty do końca października. Z konsensusu agencji Reutera wynika, że zyski spółek notowanych na indeksie S&P 500 będą w trzecim kwartale niższe niż w poprzednim roku średnio o 0,8 proc. Z kolei konsensus Bloomberga wskazuje na spadek 1,6-procentowy.
W środę rynek pozna protokół z ostatniego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego.