Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Olszewski
Krzysztof Olszewski
|
aktualizacja

Farmy na Bałtyku, elektryczne auta w polskich miastach. Rewolucyjne pomysły PGE

97
Podziel się:

Studenci z Siedlec już to rozwiązanie testują. Kolejni będą turyści, którzy przyjeżdżają w Tatry. To miejskie wypożyczalnie aut elektrycznych, które buduje grupa PGE we współpracy z samorządami.

Paweł Śliwa, wiceprezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej ds. innowacji
Paweł Śliwa, wiceprezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej ds. innowacji (PGE)

Sieć e-carsharingu to jedno z rozwiązań, o którym eksperci i naukowcy rozmawiali podczas konferencji o innowacjach w energetyce zorganizowanej po raz pierwszy w Krynicy.

Na czym polega e-carsharing PGE, gdzie będą powstawały zielone źródła energii – wiatraki jak i panele słoneczne? W rozmowie z money.pl zdradził to Paweł Śliwa, wiceprezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej ds. innowacji.

Krzysztof Olszewski: Innowacje w energetyce. To hasło powinno być wpisane w rodowód największego sprzedawcy energii w Polsce jakim jest PGE…

Paweł Śliwa, wiceprezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej ds. innowacji: Jesteśmy nie tylko największym sprzedawcą, ale także największą grupą energetyczną od wydobycia przez wytwarzanie - także energii odnawialnej. To także dystrybucja i sprzedaż energii. Odrębną linią biznesową jest ciepłownictwo.
Innowacje są niezbędne w każdym z tych segmentów. I temu służy konferencja w Krynicy, by spotkać się z naukowcami i porozmawiać o wyzwaniach i rozwiązaniach skrojonych na naszą miarę i potrzeby.

Kluczowa innowacja to lepsze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. To słowo, które w Krynicy odmieniane jest najczęściej.

Mówiła o tym również m.in. minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz. Dlatego powołaliśmy spółkę PGE Baltica, która w pierwszym etapie ma zająć się budową farm wiatrowych na Bałtyku do 2025 roku. Rozwijamy również program fotowoltaiki, czyli budowy elektrowni słonecznych i promujemy politykę prosumencką, czyli model, w którym odbiorca sam wytwarza również energię elektryczną. Wszystko po to by wypełnić zobowiązania Polski wobec Unii Europejskiej.

Patrząc na pogodę w Polsce największa szansą dla nas na energię z odnawialnych źródeł energii jest prąd z bałtyckich wiatraków czy też energia słoneczna?

To musi być komplementarny miks. Mamy potencjał wiatrowy na Bałtyku, ale też musimy wykorzystać energię ze słońca. Gdzie? Mamy w grupie PGE mnóstwo nieużytków, terenów wykorzystywanych przemysłowo, składowiska, gdzie nie można prowadzić inwestycji budowlanych. Można tam jednak postawić panele słoneczne. To optymalne wykorzystanie tych terenów.

PGE jest również kluczowym elementem elektromobilnej rewolucji rządu Mateusza Morawieckiego. Bez stacji ładowania samochodów elektrycznych, nikt w Polsce ich nie będzie kupował…

Dlatego wprowadzamy w życie program budowy stacji ładowania. Dziś jest ich już blisko 30. W przygotowaniu jest ok. sto kolejnych. Rozmawiamy w tej sprawie z samorządami, bo to one mają tereny najlepsze do budowy stacji ładowania.

Przykładem nowego biznesu związanego z elektromobilnością jest uruchomiony przez nas w Siedlcach przed tygodniem program e-carsharingu.

Efekt?

Jestem zaskoczony ilością wypożyczeń. Może to premia nowości? Ale te samochody nie stoją, wciąż jeżdżą. I model ten doskonale sprawdza się w średnim mieście. Do tej pory carsharing z powodzeniem był wykorzystywany tylko w dużych miastach i w zdecydowanej większości przypadków z wykorzystaniem samochodów spalinowych.

Ale skąd pomysł na Siedlce?

To miasto wielu młodych mieszkańców, którzy szybko chłoną nowości. Siedlce to również miasto akademickie. I to młodzi najchętniej korzystają z takich rozwiązań, zachęcając do tego również starsze pokolenia.

Cena?

60 groszy za minutę i 80 groszy za kilometr. W mieście takim jak Siedlce za kilka złotych możesz przejechać 4-5 kilometrów, bo miasto jest bardzo kompaktowe.

Oczywiście nie chcemy tym zastąpić transportu publicznego. To ma zachęcić do korzystania z samochodu, który nie jest nasz. Zanim kupimy auto i wydamy na nie kilkadziesiąt tysięcy złotych zastanowimy się, że może go nie potrzebujemy. Może wystarczy nam samochód, który w razie czego będziemy mieli do dyspozycji.

Oczywiście to biznes, który nigdzie na świecie jeszcze nie przynosi zysków. Ale patrząc pod kątem rozwoju miast... Madryt zamknął centrum miasta dla aut spalinowych. Wjechać mogą tylko samochody elektryczne. Stąd dla e-carsharingu jest przyszłość, bo takich ograniczeń będzie coraz więcej.

Czy poza Siedlcami gdzieś będzie można korzystać z e-carsharingu?

Rozmawiamy z Zakopanem. To ma być sieć, która połączy takie miejscowości jak Białka Tatrzańska, Kościelisko, Poronin. Wszędzie tam elektrycznym samochodem będzie można dojechać z Zakopanego. Elektryk będzie wykorzystywany przez turystów w transporcie lokalnym.

Dodatkowo chcemy udostępnić e-carsharing dla samorządów. Po co? By samorządy spełniły wymogi ustawy o elektromobilności. Do 2020 roku – 10 proc. samochodów we flocie aut urzędowych to muszą być auta elektryczne. E-carsharing rozwiązuje ten problem, a samorządy nie będą musiały kupować, tylko będą mogły wykorzystywać auta elektryczne.

Projekt e-carsharingowy chcieliśmy również rozwijać w Warszawie, ale ze strony samorządu lokalnego nie było tym zainteresowania.

Konferencja w Krynicy to spotkanie ekspertów PGE, urzędników i naukowców z całego świata. Skąd tak szerokie grono?

Nie chcemy zamykać się tylko na polskich naukowców. My nie jesteśmy w stanie wszystkiego wymyślić sami, mimo, że w dziale badań i rozwoju PGE pracuje ponad 20 doktorów, a w sumie to grupa 80 naukowców i inżynierów.

Spotkanie w Krynicy to platforma do wymiany myśli, doświadczeń nowych rozwiązań. Przykład? Jeden z profesorów ze Stanford przylatuje tutaj na 15-minutową prezentacje, ale mimo to nie zastanawiał się nad tym ani jednego dnia. Do tego dochodzą też rozmowy w kuluarach, by porozmawiać o rozwiązaniach na których będziemy się mogli później opierać.

Innowacja o której będzie szczególnie głośnio po spotkaniu w Krynicy?

Liczę, że będzie to program magazynowania energii, który właśnie rozpoczynamy. Jeżeli się wszystko powiedzie – chodzi głównie o przetargi – to jeszcze w tym roku zbudujemy pierwszy duży magazyn energii w bieszczadzkiej wsi Rzepedź.

Krynica to pierwsze takie spotkanie zorganizowane przez PGE. Będą kolejne?

Chcemy organizować takie spotkania naukowców i ekspertów raz, dwa razy do roku. Nasi najlepsi specjaliści, inżynierowie jeżdżą również na podobne wydarzenia na całym świecie.
Polski świat nauki nie ma się bowiem czego wstydzić. Nie po to zapraszamy ekspertów z zagranicy, by dyskredytować nasze dokonania. Oni są tu po to, byśmy wspólnie rozmawiali o światowych trendach w innowacyjnej energetyce.

energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(97)
Palio
5 lata temu
Nie ośmieszajcie się tym artykułem bo disel był i będzie paliwem utrzymującym gospodarkę. Już widze ciężarówkę elektryczną z czego jedna orzyczepa to akumulatory a druga mniejsza to towar. Elektryczne miejskie pojazdy to tylko ekologia na poziomie zadymionych miast ale to jeszcze odległość zanim się to rozwinie to nas już nie będzie na tym świecie.
Bingo
5 lata temu
Nachalna reklama PGE , i tyle. Samochody na minuty - atrakcją dla pryszczatych entuzjastów.
Paul
5 lata temu
w F1 to tylko diesle bo najlepsze.kuku na muniu?
sąsiedzi
5 lata temu
elektryczne ambony i klęczniki szybciej powstana niz elektryczne auta
Waler
5 lata temu
Silnik elektryczny sam w sobie byłby najlepszy. Pytanie tylko skąd i przy jakiej sprawności uzyskujemy prąd- nie jest on wbrew pozorom "z gniazdka" . Nie jest on jeszcze z energii słonecznej ani innej odnawialnej!.
...
Następna strona