Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Olszewski
Krzysztof Olszewski
|
aktualizacja
Materiał sponsorowany

Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Quo vadis rynku najmu?

0
Podziel się:

W 2030 roku w Polsce miało powstać aż 100 tysięcy mieszkań w bezpiecznej formule najmu instytucjonalnego. Niestety z tych planów pozostało niewiele, choć zapotrzebowanie na mieszkania na wynajem wciąż nie słabnie.

Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Quo vadis rynku najmu?
Dyskusja o wynajmie mieszkań w Polsce w strefie PFR na Forum Ekonomicznym w Karpaczu (Materiały prasowe)

Osoby, które pomimo osiągnięcia dorosłości wciąż mieszkają przynajmniej z jednym z rodziców określa się się gniazdownikami - pisze money.pl. Jak wynika z ubiegłorocznego badania Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce takich ludzi – w wieku od 25 do 34 lat – jest 2 miliony. I ich liczba rośnie. Przyczyną braku przejścia "na swoje" najczęściej jest coraz większy problem z zakupem mieszkania. Rozwiązaniem problemu miało być PRS, czyli najem mieszkań przez specjalizujące się tym fundusze, a nie tylko osoby prywatne.

W przeciwieństwie do wynajmu indywidualnego, PRS to gwarancja stabilności, niezmienności np. opłat, ale też wysoki standard wynajmowanych mieszkań.

Dziś w naszym kraju wynajmem instytucjonalnym zajmuje się nieco ponad 30 podmiotów - głównie z zagranicy. I choć zapotrzebowanie na mieszkania w Polsce wciąż jest ogromne, to jest to działalność niszowa. Takie wnioski płyną z dyskusji w strefie PFR podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu pt. "Quo vadis wynajmie mieszkań".

100 tys. mieszkań? Bez szans

Mateusz Bonca, prezes JLL Polska ocenia, że mieszkań na wynajem w Polsce jest ok. 7 proc. a najem instytucjonalny to setny ułamek tego procenta . Obecnie w formule PRS wynajmowanych jest ok. 14 tysięcy mieszkań , a plany by na koniec dekady, czyli w 2030 roku było ich aż 100 tysięcy, wciąż pozostają w sferze marzeń.

- W Polsce oddaje się ok. 150 tys. mieszkań rocznie. Ile z tego mogłoby być budowane na wynajem? Nawet jeśli to będą dziesiątki tysięcy to i tak może być za mało – mówi prezes Bonca i dodaje, że inwestorom potrzebna jest m.in. odrobina stabilności regulacyjno – podatkowej.

Anna Błaszczyk – Jabłonowska, członkini zarządu PFR Nieruchomości S.A. ocenia natomiast, że barierą rozwoju wynajmu instytucjonalnego jest również ryzyko walutowe, rosnące ceny energii, ale też koszty finansowania inwestycji. PFR jest właścicielem Funduszu Mieszkań na Wynajem i największym inwestorem instytucjonalnym na rynku najmu mieszkań w Polsce. Posiada obecnie ponad 2 tysiące mieszkań.

- Obserwujemy, że ponad połowa umów najmu jest zawierana na ponad 6 lat i nie zawsze korzystają z tego rozwiązania osoby młode. To również rodziny z dziećmi, które szukają solidnego partnera, a najem instytucjonalny jest można powiedzieć mniej kapryśny niż indywidualny.

Wojciech Caruk, prezes PFR Nieruchomości: - 2-3 lata temu mówiono o 100 tys. mieszkań w formule PRS. Obecnie wygląda na to, że do końca dekady może ich nie być 60 tysięcy, m.in. także dlatego, że najem jest działalnością nisko marżową.

Inwestorzy wybierają aglomeracje

Mieszkania w wynajmie instytucjonalnym cieszą się ogromnym zainteresowaniem i ich obłożenie wynosi niemal 100 proc.

Kłopot w tym, że powstają najczęściej w największych polskich aglomeracjach. Fundusze nimi zarządzające unikają mniejszych miast, bo tam nie są w stanie kupić od deweloperów np. kilku tysięcy nowych mieszkań jednocześnie.

Dla deweloperów – jak przyznaje prezes Bonca - łatwiej i szybciej jest zaś sprzedać mieszkanie Kowalskiemu, a nie czekać na rozliczenie z funduszem nawet dwa, trzy lata.

- Tak więc popyt indywidualny wypiera budowę mieszkań na wynajem – mówi Bonca.

Wynajmujemy tylko gdy musimy?

Według danych serwisu Otodom aż 79 proc. najemców decyduje się na wynajem dlatego, że nie mogą otrzymać kredytu. Tylko 10 proc. badanych korzysta z najmu, bo nie wyobrażają sobie żyć z kredytem, który jest dużym obciążeniem finansowym.

Co więc zrobić byśmy wynajmowali chętniej z wyboru a nie z przymusu?

- Najem jest często podyktowany ekonomią – nie ukrywa Anna Błaszczyk z PFR Nieruchomości. - Ale najem instytucjonalny zapewnia również bezpieczeństwo. Jako jedyni inwestujemy w ten segment rynku mniejszych miejscowościach, którymi nie są zainteresowani mniejsi gracze. Choć muszę przyznać, że to kropla w morzu potrzeb.

Prezes Caruk podsumowuje, że o mieszkaniach budowanych w formacie PRS trzeba myśleć jako usłudze, gdzie klienta można utrzymać dobrym produktem. I to również jest źródłem sukcesu.

- Dlatego my wynajmujemy komfortowe i bezpieczne mieszkania, które są przemyślane. To mieszkanie, które musi spełniać wysokie standardy i być ładne nie tylko w momencie wynajmu, ale również za 10 lat – dodaje prezes Caruk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)