Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
7
Podziel się
2 z 17

Mamba Green dodaje punkty do sportowego charakteru Skody Octavii RS

Mamba Green dodaje punkty do sportowego charakteru Skody Octavii RS
Skoda Octavia RS (money.pl, Marcin Walków)

Ten lakier dostępny jest w wersji RS bez dopłaty i naprawdę warto go rozważyć. Inaczej Skoda Octavia RS będzie dość podobna do tej "zwykłej". Wyróżniają ją głównie czarne dodatki i wzór felg, a wewnątrz fotele ze zintegrowanymi zagłówkami. Nadwozie ma 469 cm długości i 182 cm szerokości oraz prawie 147 cm wysokości przy prześwicie wynoszącym 12 cm.

KOMENTARZE
(7)
Garfield
10 miesięcy temu
Rozważam obydwa jako następny samochód. Coraz mniejszy wybór pozostaje dla szukających praktycznego samochodu niebędącego SUV-em.
sdas
10 miesięcy temu
Tylko octavka rs - limonkowa jak na fotce -boska
Gość
10 miesięcy temu
Nie rozumiem mody na suv-y, ciężkie, droższe w utrzymaniu, więcej palą, mniejsze bagażniki... Ja wolę zwykłe kombi, a ideałem jest Van którym jeżdżę, bo jest mega praktyczny i pakowny, dodatkowo 6 foteli daje mega komfort i silnik 3.0, a bagażnik urywa 4 litery
Poligon smogu
11 miesięcy temu
Gdyby nie progi i wyboje to by ludzie SUVa nie kupowali.
Skodziasz
11 miesięcy temu
Toyota niby oszczędna każdy zachwala a octavia przejedzie się ponad 800km w trasie na benzynie (50litrow bak). Taksówkarz też chwali że pali mu 5 Litrów na 100. Tylko jakbym jechał tak wolno jak on to nie spali dużo więcej. I gdzie tu te hybrydowe rozwiązanie. Może wypadnie lepiej jak porówna się sama corolle benzynowa co pali 8l. Nie rozumie jednego. Toyota sprzedaje się świetnie ale jak ludzie jeżdżą na tych krótkich fotelach?
TOP10 - najpopularniejsze galerie
10.

Aston Martin DBX707. Jeździłem najszybszym seryjnym SUV-em świata

707 koni mechanicznych i 900 Nm momentu obrotowego czynią z Astona-Martina DBX707 najszybszy seryjnie produkowany SUV świata. To nie są tanie rzeczy.
9.

Bukiet z klocków. LEGO rozwija rynek, którego przez dekady nie zauważało

Czy to będzie alternatywa dla żywego bukietu róż? Pewnie nie. Na zestaw, który złożyłem podczas redakcyjnego testu, patrzę inaczej. Jak na kolejny krok w rozwijaniu produktów dla dorosłych. Bo te rządzą się innymi prawami niż klocki dla dzieci. A przez długie lata jako rynek dla LEGO nie istniały.
8.

Dwa furgony na prąd. W ich przypadku elektromobilność nie wywołuje aż takich emocji

O ile samochody elektryczne wciąż budzą kontrowersje, to jednak jest obszar, w którym wydają się dobrym rozwiązaniem już teraz. To małe "dostawczaki", które poruszają się głównie po mieście i jego okolicach. W moje ręce do kilkudniowego testu trafiły dwa: Mercedes eCitan i Peugeot e-Partner.
7.

Toyota Yaris i Corolla w wersji Cross. To nie są auta, które mają trafić w gusta każdego

Weź popularny model ze swojej gamy, "napompuj go" i dodaj przydomek, który uczyni z niego SUV-a lub crossovera. Tak zrobiła Toyota w przypadku Yarisa i Corolli. W wariantach Cross to pomysł Japończyków, aby wypełnić kolejne rynkowe nisze i nie oddawać klientów innym markom.
6.

Ateca i Leon z tribalem na grillu. Cupra zaczynała jako "farbowany" Seat

Cupra włożyła sporo wysiłku, by przekonać, że nie jest Seatem ze zmienionym znaczkiem. Pierwszy model zaprojektowany dla niej pojawił się po dwóch latach. W przypadku Cupry Ateca i Leona zerwanie z oczywistymi skojarzeniami z Seatem jest trudniejsze. Testując oba modele przekonałem się, że nie jest niemożliwe.
5.

Testowałem dwa różne "elektryki" BMW. W obu spodobała mi się jedna rzecz

BMW i4 M50 i oraz BMW iX M60 to bardzo różne samochody, choć pod tym samym szyldem. Testując oba, zwróciłem uwagę szczególnie na jeden aspekt. To, w jaki sposób ich interfejs zdejmuje z głowy kierowcy "elektryka" część zadań.
4.

Odsłaniamy kulisy produkcji samolotów. Byłem w fabryce Airbusa

A220 to jedyny samolot Airbusa, który montowany jest w całości powstaje poza Europą. W kanadyjskich zakładach w Mirabel widziałem, jak produkowane są te wąskokadłubowe maszyny.
3.

Jeździłem nowym Renault Clio. To hybryda bez wtyczki, która w mieście udaje "elektryka"

Renault Clio E-Tech to miejski, co nie znaczy, że ciasny samochód. Dzięki technologii hybrydowej jest naprawdę oszczędny. Można nim też bez większych obaw wyjechać w trasę - o ile nie zabieramy za dużo współpasażerów i bagażu.
2.

Dostałem upgrade do pierwszej klasy. Oto jak wygląda namiastka luksusu w samolocie

Od lat byłem ciekaw, jak to jest lecieć pierwszą klasą. Miałem szczęście - podczas ostatniego lotu dostałem upgrade, czyli podwyższenie klasy podróży. Dzięki temu mogłem sprawdzić na własnej skórze, jak podróżują ci, którzy za bilet płacą kilkadziesiąt tysięcy złotych.
1.

Zrobiłem 2 tys. km chińskim "elektrykiem". Ale już drugiego dnia miałem ochotę go oddać

Nawet luksusowy samochód elektryczny wyposażony w całkiem sporą baterię potrafi przegrać z problemami z ładowaniem. Te zaś odbierają sporą część przyjemności z komfortowej jazdy. Szkoda, bo Maxus Mifa9 to naprawdę ciekawa propozycja na polskim rynku, mimo kilku irytujących przypadłości.