Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Koncerny zarabiają krocie na cenach prądu, ale się nie cieszą. Tak się tłumaczą

59
Podziel się:

Trwa czas żniw dla spółek sprzedających prąd? Choć odnotowują one rekordowe zyski, to jednak ich zdaniem rzeczywistość nie jest taka czarno-biała. Przedstawiciele producentów podkreślają, że w dyskusji o cenach prądu zapomina się o kosztach jego wytworzenia. A na te składają się ceny surowców czy uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

Koncerny zarabiają krocie na cenach prądu, ale się nie cieszą. Tak się tłumaczą
Ceny prądu. Producenci energii tłumaczą, skąd tak wysokie ceny (Adobe Stock, Paweł Brzozowski / grinus.pl)

W piątek można się spodziewać decyzji Urzędu Regulacji Energetyki dotyczącej taryf na prąd w 2023 r. Wcześniej URE zablokował wnioski o zmianę taryf trzech państwowych firm.

Rekordy na giełdach

Rekordowemu wzrostowi cen prądu przyjrzał się portal Wyborcza.biz, który zauważa, że firmy otrzymały stawkę nawet o 80 proc. wyższą niż wcześniej (2,3 zł za kWh). Pytanie zatem, skąd wziął się rekordowy wzrost cen i kto ostatecznie na nim zarobił?

W październiku w money.pl opisywaliśmy zarzut mniejszej firmy sprzedającej prąd wobec większych podmiotów, sugerujące zmowę cenową. W ocenie mniejszych sprzedawców ceny na giełdzie są nieracjonalnie wysokie i nie mają pokrycia ani w produkcji, ani w relacji popytu do podaży. Widać to było w lipcu, gdy ceny na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) osiągały rekordowe poziomy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Impact '24: Michał Stawecki, Dyrektor Marketingu, Mennica Apart

Jakie są przyczyny takiego skoku cenowego? Dr Włodzimierz Cupryszak, ekspert ds. regulacji w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej (PKEE), czyli stowarzyszenia reprezentującego stowarzyszenia producentów energii, wskazuje na ceny gazu na światowych rynkach. Mimo faktu, że w Polsce większość energii produkuje się z tańszego od błękitnego paliwa węgla, to jednak ostatecznie na koszty jej wytworzenia wpływa właśnie gaz.

Spółka energetyczna nie może produkowaćsprzedawać energii poniżej kosztów jej wytworzenia. Mechanizm wyznaczania ceny na giełdach energii całej Europy w praktyce jest więc uzależniony od wysokich cen gazu, bo to właśnie prąd wytwarzany z gazu często był i jest najdroższy. Przepisy działają w taki sposób, że im droższy jest gaz, tym droższa jest na giełdzie energia wytwarzana również z innych źródeł, np. z węgla – tłumaczy dr Włodzimierz Cupryszak.

Swoje dokładają koszty surowców i uprawnień do emisji CO2

Rozmówca portalu podkreśla, że ceny energii w kontraktach terminowych uwzględniają też takie kwestie, jak: ceny węgla, gazu i uprawnień do emisji dwutlenku węgla. A skoro ceny na 2023 r. od początku roku wzrosły o 100 proc., to mniej więcej o tyle samo rosły ceny energii.

"Wyborcza" jednak zauważa, że elektrownie mają podpisane umowy długoterminowe z kopalniami, co ma je uchronić przed zawirowaniami na światowych giełdach. Chociaż górnicy już zaczęli renegocjować umowy na dostawy węgla ze względu na inflację, to – zdaniem dziennika – tego efektu latem, gdy ceny na TGE były rekordowe, nie było jeszcze widać w cenach.

Może zatem odpowiedzi trzeba szukać w kosztach emisji dwutlenku węgla? Sama PGE w pierwszym półroczu na ten cel przeznaczyła 8,3 mld zł. Rok wcześniej o tej samej porze – 3,3 mld zł. Co jednak istotne, te pieniądze wracają do budżetu państwa i powinny być przeznaczane na inwestycje w OZE i źródła nisko- lub zeroemisyjne. Polska w ubiegłym roku zarobiła ponad 25 mld zł.

Rząd zauważył problem

Rządzący już zauważyli problem ustalania cen energii na podstawie kosztów produkcji z gazu. Władze już wprowadziły mechanizm, który powoduje, że cena prądu ma być zbliżona do kosztów jego produkcji z węgla, z którego powstaje większość energii nad Wisłą.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energia
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(59)
mirabo
rok temu
Dlaczego w dobie kryzysów wojny i COVID nie można czasowo przywrócić cen energii i gazu w/g faktycznych kosztów wytwarzania w Polsce, a nie w/g cen giełdowych na świecie.
hjkm,
rok temu
Jens Stoltenberg: nie wolno lekceważyć Rosji, Putin szykuje się do długiej wojny z Ukrainą. Trzeba wysłać właśnie wszystkich ze sztabu NATO szczekających przy granicy z Rosją na wojnę. To Jens powinien też brać udział na pierwszej linii ataku na Rosję. A nie czyjeś dzieci wysyłane jak mięso przez bandę faszystów z NATO i USA
nnn
rok temu
Pytam się dlaczego jest w 100 procent energii sprzedawane na giełdzie a nie nadwyżka produkcji a dla tego bo po drodze zainstalowali się złodzieje w białych rękawiczkach okradają nas podnosząc cenę tak wygląda problem nie tylko energii
Mlody
rok temu
Ale oszukujecie ludzi , przecież co roku odsprzedaje cię swoją normę emisji CO2 i na tym zarabiacie ,a po zat węgiel dla elektrowni jest po całkiem innej cenie niż dla odbiorców indywidualnych ,tylko sobie prowizje podnosicie od sprzedaży prądu aby naciągać i wykorzystywać zwykłych ludzi
Spawacz
rok temu
Czy redaktor zna znaczenie słówa "zarabiać"?
...
Następna strona